Wywiad z Thomasem Kohnstammem – Czy pisarze podróżniczy idą do piekła?

Thomasa Kohnstamma
Opublikowany :

Kilka miesięcy temu ukazała się książka, która ogarnęła świat pisarzy podróżniczych. Czy pisarze podróżniczy idą do piekła? wywołał wiele kontrowersji swoim przedstawieniem pisania przewodników. Samotna planeta musiał nawet wydawać specjalne oświadczenia, aby zapewnić użytkowników, że jego księgi są dokładne.

Teraz, gdy problem ucichł, pisarz Thomas Kohnstamm zastanawia się nad kontrowersjami, przewodnikami i pisarstwem.



Nomadic Matt: Twoja książka wywołała wiele kontrowersji, kiedy ukazała się w tym roku. Czy spodziewałeś się takiej medialnej burzy? Myślałaś, że powieść spotka się z tak negatywną reakcją?
Thomasa Kohnstamma : Wiedziałem, że będą kontrowersje, ale założyłem (być może naiwnie), że rozmowa będzie opierać się na tym, co faktycznie zostało powiedziane w mojej książce. Duża część tego zamieszania opierała się na spekulacjach, plotkach i błędnych cytatach. 99% osób krytykujących mnie i moją książkę nawet nie widziało egzemplarza tej książki ani nie przeczytało ani jednej strony.

Kontrowersje dotyczyły tego, że powiedziałeś, że w przypadku książki o Kolumbii nigdy nie pojechałeś do Kolumbii. Poproszono Cię jednak o napisanie sekcji historycznej artykułu, co tak naprawdę można zrobić z poziomu dowolnej biblioteki. Czy uważasz, że media po prostu rozdmuchały tę sprawę do nieproporcjonalności?
Wynika to z rozmowy, którą odbyłem z australijskim dziennikarzem na temat aktualizacji informacji biurowych w pismach podróżniczych. Napisałem sekcje „Historia”, „Środowisko”, „Jedzenie i napoje” oraz „Kultura” tej książki – w zasadzie wprowadzenie do przewodnika.

Czy moje badania odniosłyby korzyść, gdybym odwiedził ten kraj: tak. Prawda jest jednak taka, że ​​w przypadku wielu niskobudżetowych projektów związanych z pisaniem o tematyce podróżniczej (np. w krajach takich jak Kolumbia) wydawcy mogą sobie pozwolić na wysłanie w teren jedynie kilku pisarzy.

Lonely Planet NIE Zleciło mi wyjazdu Kolumbia ponieważ w budżecie nie starczyło pieniędzy na książkę. Badania przeprowadziłem w oparciu o wspomnienia, notatki, wywiady z Kolumbijczykami oraz badania w Konsulacie Kolumbii w San Francisco.

Dziennikarz przekręcił moje słowa, żeby brzmiały tak, jakby LP zapłaciło mi za wyjazd do Kolumbii, a ja osobiście stwierdziłem, że pieniędzy jest za mało i dlatego leniwie siedziałem w domu i wymyślałem bzdury. Cały artykuł w gazecie został napisany z zamiarem wywołania jak największej sensacji i skandalu.

Artykuł został podchwycony przez niektóre serwisy informacyjne i obiegł cały świat, a także blogową komorę echa bez głębszego przemyślenia i oceny. A wszystko to na podstawie jednej, błędnej historii opublikowanej w australijskim tabloidzie.

W zeszłym miesiącu przeprowadziłem wywiad z pisarzem podróżniczym, który stwierdził, że pańska książka zawiera niedokładny opis zawodu. Jego zdaniem wystarczy trochę samodyscypliny, umiejętność negocjowania uczciwego kontraktu i odrobina profesjonalizmu. Jakie są Twoje przemyślenia na ten temat?
Czy pisarze podróżniczy idą do piekła? opowiada o moich doświadczeniach jako młodego pisarza podróżniczego o szerokich oczach, pracującego nad moim pierwszym projektem. To nie jest książka o całej mojej karierze pisarza podróżniczego.

Oczywiście dzięki temu, że miałem na swoim koncie więcej projektów, znacznie lepiej nauczyłem się funkcjonować w branży.

Wiele osób wpada w poważne kłopoty finansowe przy pierwszym lub dwóch projektach. Jeśli nie znajdą sposobu, aby to zadziałało przy napiętych ograniczeniach czasowych i finansowych, zostaje po prostu zastąpiony przez innego pisarza podróżniczego o szerokich oczach, który będzie pracował za niewiele więcej niż tytuł i szansę na podróżowanie. Potencjalna pula pracowników jest praktycznie nieograniczona.

Poza tym za moje teksty otrzymałem tylko najwyższe oceny od Lonely Planet. Być może miałem pewne wyboje na drodze, ale ostatecznie zawsze oddawałem pracę wysokiej jakości. Skończyło się na tym, że przeprowadziłem o wiele więcej przygód, nowatorskich badań i wnikliwych tekstów niż wielu z tych poważnych pisarzy, którzy spędzali cały swój czas odwiedzając te same stare hotele na szlaku turystycznym.

wskazówki dotyczące pakowania

Czytałem, że kiedyś zostałeś pobity pistoletem podczas wykonywania zadania. Z tej historii i Twojej książki wynika, że ​​pisanie przewodników to jedna interesująca katastrofa po drugiej.
Tylko raz zostałem pobity pistoletem – na szczęście. Jako pisarz podróżniczy miałem wiele szalonych doświadczeń, ale bardzo lubię angażować się w to, co dzieje się w danym miejscu, a nie tylko przepływać przez nie jako zdystansowany obserwator. Czasami wchodzę sobie na głowę.

Jak na książkę zareagowała Twoja rodzina i przyjaciele? Jest dość surowy. Założę się, że nie byli zainteresowani czytaniem o twoich wyczynach związanych z narkotykami i seksem.
Moja mama nie przejmowała się piciem. Mojej dziewczynie nie zależało na seksie. Mój tata uważał, że wszystko było świetnie. Celowo napisałem to bez informacji zwrotnej od przyjaciół i rodziny, ponieważ chciałem móc opisać swoje doświadczenia w nielakierowany i szczery sposób.

wskazówki i porady dotyczące podróży do Hongkongu

Wygląda na to, że Twoje dni jako autora przewodników dobiegły końca. Co teraz robisz?
Od kilku lat nie pisałem przewodnika. W tym momencie pracuję tylko nad książkami i scenariuszem. Mam nadzieję nadal pisać o podróżach, ale wolę format książkowy.

Większość pisarzy zaczyna od chęci bycia pisarzem. Coś takiego spadło ci na kolana, kiedy Lonely Planet wysłało cię do Brazylii. Co sprawiło, że zostałaś pisarką i nie wróciłaś do świata biznesu, z którego wyszłaś?
Ja też zaczynałem, chcąc zostać pisarzem, choć początkowo najbardziej interesowało mnie pisanie o polityce. Mój pierwszy projekt przewodnika pojawił się nieco szybciej, niż się spodziewałem, ale udało się Czy pisarze podróżniczy idą do piekła? Opowiadam o tym, jak wiele lat wcześniej napisałem rozmówki dla Lonely Planet, a w 2000 roku zaproponowano mi napisanie przewodnika.

Zacząłem karierę pisarską już jako dwudziestokilkulatek, ale kilka lat spędzonych w środowisku akademickim rozproszyło mnie. Kiedy rzuciłem program D Phil, przypadkowo znalazłem się w świecie biznesu.

Pisanie o podróżach zabrało Cię do wielu miejsc. Jaki jest twój ulubiony kraj?
Trudno powiedzieć. Kocham Brazylia i w tym roku spędzę tam Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok. Indie było jednym z najbardziej fascynujących miejsc, które odwiedziłem. Uwielbiam jeździć na nartach Francja I Czerwony pieprz . Chciałbym odwiedzić Mozambik I Madagaskar .

Czy po zobaczeniu świata przewodników od środka nadal polecasz ludziom korzystanie z nich?
Nadal polecam przewodniki i wolę Lonely Planet od innych marek. To powiedziawszy, twierdzę, że przewodniki są subiektywne (i nieco arbitralne) i nie stanowią jedynego ani prawidłowego sposobu podejścia do celu. Ludzie powinni korzystać z przewodników jako podstawowego narzędzia, ale nie kierować się nimi niewolniczo.

W przeciwnym razie przewodniki zasadniczo zapewniają tysiącom ludzi dokładnie takie same, wyjątkowe doświadczenia z podróży.

Czy pisarze podróżniczy idą do piekła? Thomas Kohnstamm mieszka obecnie na północno-zachodnim wybrzeżu Pacyfiku i nadal robi furorę swoją książką: Czy pisarze podróżniczy idą do piekła? Jeśli chcesz przeczytać więcej, możesz kupić książkę w Amazon.

Zarezerwuj podróż: porady i wskazówki logistyczne

Zarezerwuj swój lot
Znajdź tani lot za pomocą Skyscannera . To moja ulubiona wyszukiwarka, ponieważ przeszukuje strony internetowe i linie lotnicze na całym świecie, dzięki czemu zawsze wiesz, że żaden kamień nie zostanie pozostawiony bez zmian.

Zarezerwuj zakwaterowanie
Możesz zarezerwować swój hostel za pomocą Świat Hosteli . Jeśli chcesz zatrzymać się w innym miejscu niż hostel, użyj Rezerwacja.com ponieważ konsekwentnie zwraca najtańsze stawki dla pensjonatów i hoteli.

Nie zapomnij o ubezpieczeniu podróżnym
Ubezpieczenie podróżne ochroni Cię przed chorobami, obrażeniami, kradzieżą i anulowaniem rezerwacji. To kompleksowa ochrona na wypadek, gdyby coś poszło nie tak. Nigdy nie wyruszam w podróż bez niego, ponieważ w przeszłości musiałem go używać wiele razy. Moje ulubione firmy oferujące najlepszą obsługę i najlepszą wartość to:

Chcesz podróżować za darmo?
Podróżne karty kredytowe umożliwiają zdobywanie punktów, które można wymienić na bezpłatne przeloty i zakwaterowanie – a wszystko to bez żadnych dodatkowych wydatków. Wymeldować się mój przewodnik po wyborze właściwej karty i moje obecne ulubione aby rozpocząć i zobaczyć najnowsze, najlepsze oferty.

Potrzebujesz pomocy w znalezieniu atrakcji na swoją podróż?
Zdobądź swój przewodnik to ogromny rynek internetowy, na którym możesz znaleźć fajne wycieczki piesze, ciekawe wycieczki, bilety bez kolejki, prywatnych przewodników i nie tylko.

Gotowy do rezerwacji podróży?
Sprawdź mój strona zasobów dla najlepszych firm, z których możesz korzystać podczas podróży. Wymieniam wszystkie, których używam podczas podróży. Są najlepsze w swojej klasie i nie możesz się pomylić, używając ich podczas podróży.