Prawdziwe przeżycie w krainie Oz: utknęliśmy na odludziu

Pchanie autobusu z plecakiem Oz Experience

Wiele lat temu, podczas mojej pierwszej wizyty w Australia , wziąłem autobus z plecakiem Pert Do Broome . Autobusy dla podróżujących z plecakiem w Australii zostały zaprojektowane tak, aby przewozić turystów po całym kraju w stylu hop on/hop off. Zasadniczo wsiadasz do autobusu, kiedy chcesz, wysiadasz, kiedy chcesz, a następnie wsiadasz do następnego autobusu, kiedy jedziesz dalej. To dobry i niedrogi sposób na zwiedzanie kraju i poznawanie podróżników.

A czasami prowadzą do bardzo ciekawe doświadczenia .



Na pierwszym przystanku naszej wycieczki, na obrzeżach Perth, autobus nie odpalił. Wes, nasz kierowca autobusu, zajrzał pod maskę. Był naprawdę australijskim gościem. Twardy facet z buszu, który przypominał mi Crocodile Dundee. Jeśli kiedykolwiek utkniesz w pułapce na odludziu, wiedziałeś, że on będzie wiedział, co robić. Zajrzał pod maskę, wrócił, wytarł trochę smaru z rąk i powiedział do nas: OK, myślę, że jesteśmy gotowi do startu.

Nasza mała grupa – na tym etapie podróży było tylko 10 osób – załadowała się z powrotem do autobusu i czekała.

Wes wsiadł, ale kiedy włożył kluczyk z powrotem do stacyjki, autobus nadal nie odpalił.

Hmm… powiedział na głos, zanim wrócił pod maskę.

OK, coś jest nie tak z baterią. Naprawię to w następnym mieście. Na razie będziemy musieli naciskać.

Kawiarnia, w której się zatrzymaliśmy, znajdowała się na wzgórzu, co ułatwiało pchanie autobusu. Wszyscy wsiedli z tyłu, pchnęli się i autobus z rykiem ożył, jadąc w dół wzgórza. Wróciliśmy do środka z wyraźnym poczuciem niepokoju, gdy Wes oznajmił, że nie zamierza wyłączać autobusu ze strachu, że to się powtórzy.

Była to obawa uzasadniona, gdyż wkrótce byliśmy w połowie drogi do Geraldton, głównego przystanku w drodze na północ, kiedy zatrzymaliśmy się w Pinnacles. Są to wapienne konstrukcje wystające z płaskiej pustyni na wiele kilometrów. Wes przez przypadek z przyzwyczajenia wyłączył autobus i autobus znów nie odpalił. Wyszliśmy jeszcze raz, naciskając tak mocno, jak tylko mogliśmy, aż do momentu, gdy nasz autobus ruszył.

Kierowca autobusu Oz Experience na australijskim buszu

Kiedy w Geraldton robiliśmy zakupy po żywność i zapasy na nadchodzące wyprawy kempingowe (częścią sposobem na obniżenie kosztów wycieczki był zakup jedzenia do gotowania), Wes pojechał autobusem do mechanika. Nie byłem pewien, na czym polega problem, a kiedy wyjaśnił mi to żargonem samochodowym, moje niemechaniczne uszy po prostu się wyłączyły. Ucieszyłem się, że autobus znów zaczął kursować. Nie chciałem do tego wracać Pert i zacząć od nowa. Nie sądzę, żeby ktokolwiek to zrobił.

Wydawało się, że nasz autobus zawsze jest na ostatnim etapie, a ten odcinek w końcu ustąpił z hukiem.

Ale gdzieś na obrzeżach małej społeczności górniczej nasz autobus miał dość. Autobus kliknął i zaklaskał, wydał zgrzytające dźwięki, a drążek zmiany biegów podskoczył. Dym i kurz wypełniły przód autobusu. Wszyscy wiedzieliśmy, co się stało, choć nikt nie odważył się powiedzieć. Kierowca pchał autobus jeszcze trochę, ale w końcu pogodził się z faktem, że nie dojedziemy do kolejnej miejscowości.

kostaryka, wybrzeże karaibów

Cholera, wszyscy krzyknęliśmy.

Wes dojechał i zatrzymał autobus na poboczu drogi.

Wes otworzył maskę. Nasz pasek wentylatora się poluzował; uderzył w inną część silnika, która wtopiła się w silnik. Ale zrozumiałem, że nasz autobus był całkowicie popierdolony.

Problem z awarią na odludziu polega na tym, że w okolicy nie ma zbyt wielu ludzi. A jeśli zepsujesz się zbyt daleko od ostatniego miasta, stracisz zasięg telefonu komórkowego i utkniesz tam na wiele godzin.

Jasne, powiedział Wes. Ponieważ nie mamy zasięgu telefonicznego, jedyne, co możemy zrobić, to siedzieć i czekać, aż ktoś nas przejedzie. Gdy ktoś nas zobaczy, przestanie. Nikt stąd nie odchodzi pozostawiony sam sobie, to sprawa życia i śmierci. Poradzimy sobie, gdy ktoś przyjdzie. Problem w tym, że nie wiadomo, jak długo to może trwać.

Wszyscy jęknęliśmy, ale nic nie mogliśmy zrobić. Było wczesne popołudnie i słońce świeciło nad nami. Bawiliśmy się pijąc piwo, grając w ciekawostki i okazjonalnie grając we frisbee. Mijały godziny, a słońce chyliło się coraz niżej na niebie. Nie przyjechały żadne samochody.

Zakurzony i odległy krajobraz Australii

Graliśmy więcej meczów. Na dnie naszych butelek po piwie znajdowały się pytania o ciekawostki, więc na początku zabawialiśmy się tym nawzajem, potem graliśmy w kilka gier karcianych, ale w miarę upływu dnia po prostu byliśmy zmęczeni i w ogóle przestaliśmy rozmawiać. Poziom naszego podniecenia opadł i byliśmy nieszczęśliwi.

Potem w oddali pojawił się połysk metalu zbliżający się do nas. Wes zatrzymał samochód i wyjaśnił kierowcy sytuację.

Chłopaki, Wes powiedział, że wracając, wiem, że to nie jest idealne, ale jadę z tym facetem z powrotem do miasta. Samochód nie jest wystarczająco duży dla nas wszystkich. Pojadę do mechanika, kupię nam ciężarówkę i wrócę autobusem. Nie zajmie to więcej niż godzinę.

Wszyscy popatrzyliśmy po sobie nerwowo. Uhhhhhh, wspólnie powiedzieliśmy. Nagle przez głowę przeleciały mi wizje horroru Wolf Creek. Co by było, gdyby przyszedł ktoś inny, porwał nas, a potem przeprowadził na nas chore, pokręcone eksperymenty?

– Nie możemy po prostu pojechać z tobą – powiedziała Francuzka w autobusie. Naprawdę nie chcę tu zostać sam.

Tak, wszyscy możemy się wcisnąć, powiedziała jej przyjaciółka.

Nie starczy miejsca dla was wszystkich. Wydobrzejesz. Zaufaj mi. Nikt cię nie porwie. Nie opuszczę cię, masz mnóstwo wody i jedzenia. Nie jesteśmy zbyt daleko od miasta. Nie ma innej opcji, powiedział Wes, wsiadając do samochodu. Muszę wezwać lawetę.

To miała być długa godzina.

Zgodnie ze swoim słowem, godzinę później nasz kierowca wrócił z lawetą. Połowa naszego problemu została rozwiązana. Druga połowa polegała na tym, że mieliśmy kontynuować podróż bez autobusu. Autobus mogliśmy wrócić najwcześniej we wtorek. Nie byłoby w tym nic wielkiego, gdyby nie był czwartek. Nie miałbym nic przeciwko spędzeniu nocy w tym sennym górniczym miasteczku, ale nie pięciu.

Pusta plaża z białym piaskiem w Australii

Pomysł ten również nie przypadł do gustu żadnemu z pozostałych pasażerów i po kilku rozmowach telefonicznych nasz kierowca znalazł pojazd z napędem na cztery koła, w który musieliśmy się wcisnąć w naszą szóstkę. Zadanie trudne, bo samochód przeznaczony był dla pięciu osób – bez bagażu. Zapowiadała się niezła podróż do tego miejsca Broome , ale przynajmniej byliśmy już w drodze.

I jeszcze udało nam się zaoszczędzić kilka piw na drogę.

Ta firma oferująca autobusy dla turystów już dawno zbankrutowała. Zawsze wydawało mi się to wstydem. Chociaż mieliśmy kilka wpadek, poradzili sobie z nimi całkiem nieźle, a Wes był niesamowity. Zawsze zastanawiam się, co przydarzyło się jemu i innym osobom podczas mojej trasy.

Nigdy nie utrzymywaliśmy kontaktu poza podróżą. Kiedy jednak spotykaliśmy się w innych częściach kraju, zawsze dzieliliśmy się tą historią. Tak właśnie działają wpadki w podróży. Łączą was ze sobą .

Jak to się mówi, podróże naprawdę są efektowne, patrząc wstecz.

Zarezerwuj wycieczkę do Australii: porady i wskazówki logistyczne

Zarezerwuj swój lot
Używać Skyscannera Lub Momondo znaleźć tani lot. To moje dwie ulubione wyszukiwarki, ponieważ przeszukują strony internetowe i linie lotnicze na całym świecie, dzięki czemu zawsze wiesz, że żaden kamień nie zostanie pozostawiony bez zmian. Zacznij jednak od Skyscannera, ponieważ ma on największy zasięg!

Zarezerwuj zakwaterowanie
Możesz zarezerwować swój hostel za pomocą Świat Hosteli ponieważ mają największy asortyment i najlepsze oferty. Jeśli chcesz zatrzymać się w innym miejscu niż hostel, użyj Rezerwacja.com ponieważ konsekwentnie zwracają najtańsze stawki za pensjonaty i tanie hotele. Moje ulubione miejsca noclegowe to:

Nie zapomnij o ubezpieczeniu podróżnym
Ubezpieczenie podróżne ochroni Cię przed chorobami, obrażeniami, kradzieżą i anulowaniem rezerwacji. To kompleksowa ochrona na wypadek, gdyby coś poszło nie tak. Nigdy nie wyruszam w podróż bez niego, ponieważ w przeszłości musiałem go używać wiele razy. Moje ulubione firmy oferujące najlepszą obsługę i najlepszą wartość to:

Szukasz najlepszych firm, dzięki którym możesz zaoszczędzić pieniądze?
Sprawdź mój strona zasobów dla najlepszych firm, z których możesz korzystać podczas podróży. Wymieniam wszystkie, których używam, aby zaoszczędzić pieniądze, gdy jestem w drodze. Pozwolą Ci zaoszczędzić pieniądze również podczas podróży.

Chcesz więcej informacji o Australii?
Koniecznie odwiedź nasz solidny przewodnik po Australii aby uzyskać jeszcze więcej wskazówek dotyczących planowania!