Jak podróże nauczyły mnie, jak się nie przejmować

Mark Manson patrzący na miasto w Ameryce Południowej w jasny, słoneczny dzień
Wysłano :

Niejasno wiedziałem o Marku Mansonie. Był przyjacielem przyjaciół, innym blogerem i kimś, kogo znałem, kto pisał dobrze opracowane (i zawsze trochę kontrowersyjne) posty.

Kiedy on i jego żona przeprowadzili się do Nowego Jorku, w końcu poznaliśmy się osobiście (właściwie najpierw poznałem jego żonę). Zaprzyjaźniliśmy się — oboje jesteśmy kujonami, przedsiębiorcami, pisarzami, pokerzystami i miłośnikami whisky (nawet zamazałem jego książkę, Subtelna sztuka nie przejmować się , czyli fenomenalna książka o skupianiu się na tym, co ważne).



Jego książka eksplodowała na scenie, popularna wśród wielkich nazwisk, takich jak Chelsea Handler i Chris Hemsworth (aka THOR). Mark jest fenomenalnym pisarzem i w tym poście opowiada o tym, jak podróże uczyniły go takim człowiekiem, jakim jest dzisiaj, i położyły podwaliny pod tę książkę.

Wymiotowałem w sześciu różnych krajach. Może nie jest to najsmaczniejsza statystyka jak na artykuł podróżniczy, ale kiedy skulisz się nad rowem melioracyjnym i wypluwasz coś, co, jak wiesz, mogło być smażonym mięsem szczura, te chwile na pewno zapadają w pamięć.

Pamiętam, że złapałem gumę w Indie a miejscowi byli oszołomieni, gdy sam to zmieniłem.

Pamiętam, że nie spałem do 4 rano w hostelu i kłóciłem się z pijanym angielskim dzieciakiem, który uważał, że 11 września to mistyfikacja.

Pamiętam starszego mężczyznę Ukraina upił mnie najlepszą wódką w życiu i twierdził, że w latach 70. stacjonował w sowieckim U-Boocie u wybrzeży Missisipi (co prawdopodobnie jest nieprawdą, ale kto wie).

Pamiętam, jak wspinałem się na kaca na Wielki Mur Chiński i zostałem oszukany podczas rejsu statkiem Bali (uwaga spoiler: nie było łodzi), przekradając się do pięciogwiazdkowego kurortu nad Morzem Martwym i tej nocy, kiedy poznałem moją żonę w brazylijskim klubie nocnym.

Odkąd sprzedałem swój majątek jesienią 2009 roku, pamiętam wiele rzeczy. Wyruszyłam z małą walizką w podróż dookoła świata. Miałem małą firmę internetową, bloga i marzenie.

Moja roczna (może dwuletnia) podróż zamieniła się w siedem lat (i sześćdziesiąt krajów).

W przypadku większości rzeczy w życiu wiesz dokładnie, jakie korzyści z nich uzyskasz. Wiem, że jeśli pójdę na siłownię, stanę się silniejszy i/lub schudnę. Jeśli zatrudnię korepetytora, wiem, że dowiem się więcej na dany temat. Jeśli zacznę nowy serial na Netfliksie, wiem, że nie zasnę przez kolejne trzy dni, dopóki go nie skończę.

Ale podróżowanie jest inne .

Mark Manson siedzący na krawędzi Wielkiego Kanionu w USA

Podróże, jak nic innego w życiu, mają piękną zdolność zapewniania korzyści, których się nie spodziewałeś. Nie tylko uczy cię, czego nie wiesz, ale także uczy cię, czego nie wiesz, że nie wiesz.

Dzięki moim podróżom zdobyłem wiele niesamowitych doświadczeń – doświadczeń, których się spodziewałem i których szukałem. Widziałem niesamowite miejsca. Poznałem historię świata i obce kultury. Często bawiłem się lepiej, niż myślałem, że to możliwe.

Ale najważniejszymi efektami moich lat podróży są tak naprawdę korzyści, o których nawet nie wiedziałem, że je otrzymam, oraz wspomnienia, o których nie wiedziałem, że je otrzymam.

Na przykład nie wiem, kiedy poczułam się komfortowo, będąc sama. Ale to się wydarzyło gdzieś w Europa prawdopodobnie w Niemczech lub Holandii.

Kiedy byłam młodsza, ciągle czułam, że coś jest ze mną nie tak, jeśli zbyt długo przebywałam sama. Czy ludzie mnie nie lubią? Czy nie mam żadnych przyjaciół? Poczułem ciągłą potrzebę otaczania się dziewczynami i przyjaciółmi, ciągłego bycia na imprezach i bycia w kontakcie. Jeśli z jakiegoś powodu nie byłem uwzględniony w planach innych ludzi, była to osobista ocena mnie i mojego charakteru.

Ale zanim wróciłem do Boston w 2010 roku to uczucie w jakiś sposób ustało. Nie wiem gdzie i kiedy.

Wiem tylko, że przyleciałem do domu Portugalia po 8 miesiącach za granicą siedziałem w domu i czułem się dobrze.

Nie pamiętam, gdzie byłem, kiedy rozwinąłem w sobie poczucie cierpliwości (prawdopodobnie gdzieś w Ameryce Łacińskiej). Kiedyś byłem typem człowieka, który wpadał w złość, gdy autobus się spóźniał (co często zdarza się w Ameryce Łacińskiej) lub gdy przegapiłem skręt na autostradzie i musiałem zawracać. Takie gówna doprowadzały mnie do szaleństwa.

Mark Manson pozuje z tańczącymi piłkarzami podczas podróży po Europie

Pewnego dnia po prostu nie.

To przestało być czymś wielkim. Autobus w końcu przyjedzie, a ja i tak dotrę tam, gdzie muszę. Stało się jasne, że moja energia emocjonalna jest ograniczona i lepiej będzie, jeśli zachowam ją na ważne chwile.

Nie pamiętam też dokładnie, kiedy nauczyłam się wyrażać swoje uczucia.

Zapytaj którąkolwiek z moich dziewczyn przed podróżą, a powie Ci: Byłam zamkniętą księgą. Enigma owinięta w folię bąbelkową i sklejona taśmą klejącą (ale z niezwykle przystojną twarzą).

Mój problem polegał na tym, że bałam się kogoś urazić, nadepnąć na palce lub stworzyć niekomfortową sytuację.

Ale teraz? Większość ludzi komentuje, że jestem tak tępy i otwarty, że może to być irytujące. Czasem żona żartuje, że jestem zbyt szczery.

Nie pamiętam, kiedy bardziej tolerowałam ludzi o różnych ścieżkach życia, kiedy zaczęłam doceniać moich rodziców lub kiedy nauczyłam się komunikować z kimś, mimo że żadne z nas nie mówiło tym samym językiem.

Ale to wszystko wydarzyło się… gdzieś na świecie, w jakimś kraju, z kimś. Nie mam żadnych zdjęć z tych chwil. Po prostu wiem, że tam są.

Gdzieś po drodze stałem się lepszym sobą .

Mark Manson snorkeling w czystych wodach Azji Południowo-Wschodniej

W zeszłym roku napisałem książkę pt Subtelna sztuka nie pierdolenia się: sprzeczne z intuicją podejście do dobrego życia . Założeniem tej książki jest zasadniczo to, że wszyscy mamy ograniczoną liczbę pieprzonych rzeczy w naszym życiu, dlatego powinniśmy być świadomi tego, czym się przejmujemy.

Patrząc wstecz, myślę, że to moje doświadczenie podróżowania w subtelny sposób, bez mojej wiedzy, nauczyło mnie, żeby się tym nie przejmować. Nauczyło mnie, żeby nie przejmować się samotnością, spóźnieniem autobusu, planami innych ludzi lub tworzeniem niewygodnych sytuacji.

Wspomnienia powstają z tego, co nas obchodzi.

Mam wszystkie zwykłe zdjęcia z moich podróży. Ja na plażach. Ja na karnawale. Ja z moim kumplem Bradem surfujemy na Bali. Machu Picchu .

Mam to w dupie.

Zdjęcia są świetne. Wspomnienia są świetne.

Ale jak wszystko w życiu, ich znaczenie maleje w miarę oddalania się od nich. Podobnie jak te chwile w szkole średniej, które Twoim zdaniem na zawsze zdefiniują Twoje życie, przestają mieć znaczenie po kilku latach w dorosłości, tak wspaniałe szczyty podróży wydają się mieć mniejsze znaczenie, im więcej czasu mija.

To, co wtedy wydawało się zmieniające życie i wstrząsające światem, teraz wywołuje po prostu uśmiech, nostalgię i może podekscytowanie: O tak! Ojej, jaka wtedy byłam chuda!

Mark Manson siedzi na przystanku autobusowym w Moshi w Tanzanii

Podróże, choć wspaniałe, to po prostu inna sprawa. To nie ty. To coś, co robisz. To coś, czego doświadczasz. To coś, czym możesz się delektować i czym chwalisz się znajomym na ulicy.

Ale to nie ty.

Jednak te inne, pozbawione pamięci cechy – wyrosła osobista pewność siebie, pocieszenie ze sobą i swoimi niepowodzeniami, większe uznanie dla rodziny i przyjaciół, umiejętność polegania na sobie – to prawdziwe dary, jakie dają podróże.

I choć nie produkują żadnych zdjęć ani historii z koktajli, to właśnie one zostają z Tobą na zawsze.

To Twoje naprawdę trwałe wspomnienia… ponieważ te rzeczy to Ty.

przewodnik dla zwiedzających San Francisco

I zawsze będą tobą.

Mark Manson jest blogerem, przedsiębiorcą i autorem bestsellera New York Timesa Subtelna sztuka nie pierdolenia się: sprzeczne z intuicją podejście do dobrego życia . Jego książka to jedna z najlepszych książek, jakie przeczytałem w 2016 roku i nie mogę jej wystarczająco polecić. Jest dobrze napisany, zabawny, autoironiczny, a nawet pasuje do misia pandy! Więcej jego prac można przeczytać na stronie MarkManson.net . Możesz także zapoznać się z jego niedawnym wywiadem z 2019 r. na temat jego najnowszej książki „Wszystko jest popierdolone: ​​książka o nadziei” .

Zarezerwuj podróż: porady i wskazówki logistyczne

Zarezerwuj swój lot
Znajdź tani lot za pomocą Skyscannera . To moja ulubiona wyszukiwarka, ponieważ przeszukuje strony internetowe i linie lotnicze na całym świecie, dzięki czemu zawsze wiesz, że żaden kamień nie zostanie pozostawiony bez zmian.

Zarezerwuj zakwaterowanie
Możesz zarezerwować swój hostel za pomocą Świat Hosteli . Jeśli chcesz zatrzymać się w innym miejscu niż hostel, użyj Rezerwacja.com ponieważ konsekwentnie zwraca najtańsze stawki dla pensjonatów i hoteli.

Nie zapomnij o ubezpieczeniu podróżnym
Ubezpieczenie podróżne ochroni Cię przed chorobami, obrażeniami, kradzieżą i anulowaniem rezerwacji. To kompleksowa ochrona na wypadek, gdyby coś poszło nie tak. Nigdy nie wyruszam w podróż bez niego, ponieważ w przeszłości musiałem go używać wiele razy. Moje ulubione firmy oferujące najlepszą obsługę i najlepszą wartość to:

Chcesz podróżować za darmo?
Podróżne karty kredytowe umożliwiają zdobywanie punktów, które można wymienić na bezpłatne przeloty i zakwaterowanie – a wszystko to bez żadnych dodatkowych wydatków. Wymeldować się mój przewodnik po wyborze właściwej karty i moje obecne ulubione aby rozpocząć i zobaczyć najnowsze, najlepsze oferty.

Potrzebujesz pomocy w znalezieniu atrakcji na swoją podróż?
Zdobądź swój przewodnik to ogromny rynek internetowy, na którym możesz znaleźć fajne wycieczki piesze, ciekawe wycieczki, bilety bez kolejki, prywatnych przewodników i nie tylko.

Gotowy do rezerwacji podróży?
Sprawdź mój strona zasobów dla najlepszych firm, z których możesz korzystać podczas podróży. Wymieniam wszystkie, których używam podczas podróży. Są najlepsze w swojej klasie i nie możesz się pomylić, używając ich podczas podróży.