Zerwanie z Amerykaninem: dylemat podróżnika z częstym budżetem latającym

rozstanie z American Airlines
Zaktualizowano:

Ja to zrobiłem. Długo zastanawiałem się nad tą decyzją. Jak ktoś, kto po prostu nie mógł odpuścić, kontynuowałam ten związek, mimo że w głębi duszy wiedziałam, że to koniec.

Ale zawsze nadchodzi punkt zwrotny, kiedy trzeba stawić czoła rzeczywistości – i wtedy zdałem sobie sprawę, że w tym roku po prostu nie będę latał zbyt dużo.



Więc zrobiłem to: w końcu rozstałem się z American Airlines.

Po latach bycia lojalnym wobec nich i sojuszu Oneworld, dodatkowego płacenia za loty, aby zachować swój status i wspierania ich w Internecie, nadszedł czas, aby stawić czoła prawdzie: zrujnowali swój niegdyś znakomity program lojalnościowy i dali mi ( i w zasadzie wszyscy inni) nie ma zachęty do latania nimi jakąkolwiek inną (kiepską krajową) linią lotniczą.

Kilka lat temu zarówno Delta, jak i United zdewaluowały swoje tabele nagród — przyznawały mniej mil za lot (chyba że kupiłeś drogie bilety), wymagały większej liczby mil przy wymianie ich na lot, ograniczając korzyści i wymagając od klientów wydania określonej kwoty pieniędzy, aby utrzymać swój elitarny status. Ich przesłanie było jasne: cenimy Cię tylko wtedy, gdy wydajesz u nas dużo pieniędzy.

Jednak (częściowo z powodu fuzji z US Airways) firma American wytrzymała, często zwiększając korzyści. American AAdvantage był lśniącym klejnotem w branży lotniczej, chwalonym przez dziennikarzy, znawców i konsumentów.

Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, aby polecieć samolotem American, ponieważ czułem, że moja lojalność jest ceniona. Często awansowałem, ich pracownicy byli przyjaźni, problemy z obsługą klienta często rozwiązywano szybko, łatwo było znaleźć miejsca w nagrodach, a oni często hojnie oferowali korzyści.

Ale w zeszłym roku rzucili swój program do piekła.

Co jest nie tak z amerykańskim AAdvantage?

  1. Wymagają teraz elitarnych dolarów (EQD), ale w przeciwieństwie do United i Delta nie oferują żadnego zwolnienia, jeśli wydasz dużo na karty kredytowe amerykańskiej marki.
  2. Podnieśli cenę biletów-nagród – i to bardzo.
  3. Poważnie ograniczyli dostępność nagród oszczędzających. W dzisiejszych czasach znalezienie nagród oszczędzających jest w zasadzie niemożliwe.
  4. Potwierdzone ulepszenia dla kogokolwiek poza najwyższą elitą są w zasadzie niemożliwe. Nie pamiętam kiedy ostatni raz dostałem aktualizację.
  5. Obcięli liczbę mil za loty swojego partnera.
  6. Teraz priorytetowo traktują ulepszenia w oparciu o status i wydatki (weźcie to, ludzie ze statusem miliona mil!).
  7. Sposób, w jaki obliczają EQD, jest nieprzejrzysty i niejednoznaczny. Jeden wydany dolar nie oznacza jednego zarobionego EQD, nawet jeśli kupisz pełnopłatne bilety biznesowe i bilety pierwszej klasy.

I tak dalej. Na blogu napisano tak wiele postów na temat upadku programu lojalnościowego AA, że po prostu do nich załączę link Tutaj , Tutaj , Tutaj , Tutaj , Tutaj , I Tutaj . I Tutaj I Tutaj zbyt.

Amerykańska przewaga była jedyną rzeczą, na którą Amerykanin naprawdę się zdecydował. To był jedyny powód, dla którego nimi latałem. Jasne, ich nowe samoloty 777 i A321T są ładne, ale nawet gdy odnawiają swoje stare samoloty, wciąż mają wiele odmian, nigdy nie wiesz, na jaki samolot wkroczysz. Może to być ładne i nowe wnętrze lub może to być coś ostatnio odnowionego w 1987 r. (I nigdy nie chcesz wsiadać do starego samolotu US Airways – brak prądu, brak telewizorów i obrzydliwe wnętrze) Plus, jedzenie w ich salonikach jest okropne (podobnie jak same poczekalnie), ich partnerzy nie są tak wspaniali jak United, a obsługa/miejsca/jedzenie na pokładzie nie są tak dobre jak w Delta. Wymieniłem mile na lot klasą biznes z Paryża liniami AA i oto jedzenie, które dostałem:

ubezpieczenie podróżne dla turystów

półpieczona papkowata kanapka

Co to do diabła jest? Mam na myśli poważnie. McDonald's byłby lepszą opcją. (Smakowało tak obrzydliwie, jak wygląda!)

Dużo latam — w zeszłym roku przeleciałem ponad 160 000 mil podczas ponad 50 lotów. (Może więcej. Straciłem rachubę.) Często podróżuję – ale często podróżuję tanio. Zawsze kupuję tanie bilety w klasie ekonomicznej i wykorzystuję swój status i mile, aby podwyższyć klasę.

najtańsza aplikacja hotelowa

To sprawia, że ​​jestem lotnikiem o niskich dochodach. Prawdopodobnie wydaję 6 000–10 000 dolarów rocznie na loty. To dużo jak na codzienne standardy, ale jeśli Twoim zadaniem jest podróżowanie, cały czas jeździsz na konferencje i masz członków zespołu, dla których też możesz rezerwować loty, myślę, że w rzeczywistości wypadam dość nisko. Rozprzestrzeniłem to także wśród wielu linii lotniczych.

American wymaga teraz ode mnie wydawania 6000 dolarów rocznie na sam American, aby uzyskać średni status platyny (taki, który zapewnia dostęp do międzynarodowego salonu). Nie pamiętam, kiedy ostatni raz wydałem tyle pieniędzy na jedną linię lotniczą.

I stąd aktualny dylemat: Jeśli niewiele wydajesz, ale nadal często podróżujesz, czy w dzisiejszych czasach ma sens pozostawanie lojalnym wobec linii lotniczej?

Odpowiedź brzmi: NIE.

Jako osoba, która lubi koncepcję i korzyści związane z lojalnością, z przykrością to mówię, ale jeśli nie wydajesz dużo pieniędzy na jedną linię lotniczą, lojalność – przynajmniej wobec linii lotniczych – jest przestarzałą koncepcją.

Największe linie lotnicze w Stanach Zjednoczonych nie cenią już Twojej lojalności. Nagradzają jedynie swoich wydających dużo klientów głębokimi kieszeniami, a nie swoich częstych klientów. Przemierzasz 100 000 mil rocznie, ale na kilku tanich biletach? Świetnie – za co otrzymasz poklepanie po plecach. Wydać 20 000 dolarów na kilka drogich biletów? Rozwinął się dla Was czerwony dywan!

Dlaczego? Ponieważ (a) latają pełniejszymi samolotami, więc nie muszą tak bardzo obsługiwać klientów, (b) ludzie wydają pieniądze dla korzyści i (c) są dupkami i mają to w dupie… bo wiedzą, że nie masz zbyt wielu opcji i (d) skoro X% przychodów pochodzi od osób wydających więcej, dlaczego mieliby przejmować się osobami wydającymi mniej?

Mówiłem, że jeśli możesz przelecieć 50 000 mil lub więcej, warto skupić się na jednej linii lotniczej i sojuszu, ponieważ korzyści są warte dodatkowej ceny (zwłaszcza międzynarodowe poczekalnie). Jednak teraz, przy podwyższonych wymaganiach dotyczących wydatków, zmniejszonych świadczeniach i ogólnym podejściu linii lotniczych typu F U, bycie lojalnym wobec linii lotniczej nie ma sensu, jeśli nie podróżujesz z wysokimi wydatkami.

Gdy zbliżamy się do połowy roku, zdaję sobie sprawę, że po raz pierwszy od dłuższego czasu zakończę ten rok bez statusu elity. Większość moich lotów przez resztę roku to międzynarodowe loty długodystansowe — taki, na który zawsze wykorzystuję punkty żebym mógł latać za darmo w klasie biznes. Większość moich płatnych lotów zapewniających status to tanie loty krajowe. Biorąc pod uwagę nowe wymagania dotyczące wydatków, po prostu nie będę w stanie spełnić wymagań dotyczących statusu żadnej linii lotniczej.

To zmieniło sposób, w jaki latam.

Teraz wszystko zależy od ceny .

Nie mam zamiaru zawracać sobie głowy wydawaniem dodatkowych 20, 50 czy 100 dolarów na lot, aby utrzymać swój elitarny status. Dlaczego powinienem? Linie lotnicze nie dają mi powodu.

Daj mi tylko najtańszy lot.

Dużo częściej latam na Alasce/Virgin, JetBlue i Southwest. Te linie lotnicze nie pobierają opłat za bagaż, mają bardziej przyjazny personel i lepsze produkty pokładowe (witaj, bezpłatne Wi-Fi od bramki do bramki w JetBlue!).

Nadal wierzę zbieranie punktów kart kredytowych i mil lotniczych abym mógł wymienić te mile na atrakcyjne miejsca w klasie biznes, gdy nadejdzie czas wylotu za granicę. To znaczy, kiedy lecisz w wersji premium, jesteś dobrze traktowany – bilet płatny czy nie!

Dodatkowo zatrzymam wszystkie karty kredytowe linii lotniczych, ponieważ zapewniają one dodatkowe korzyści wynikające z podstawowego statusu elitarnego, takie jak priorytetowa odprawa i wejście na pokład oraz bezpłatne sprawdzanie bagażu. Kiedy płacisz za bagaż i musisz iść na całość Igrzyska Śmierci w przypadku przestrzeni nad głową te korzyści są warte rocznej opłaty za kartę kredytową.

Linie lotnicze zawsze twierdzą, że skoro konsumenci kierują się ceną, nie mają motywacji do oferowania lepszych usług lub udogodnień. I to jest w pewnym stopniu prawda. Większość osób podróżujących w celach wypoczynkowych lata wyłącznie ze względu na cenę. Chcą po prostu pojechać z punktu A do punktu B po najtańszej cenie i w większości pogodzili się z tym, że obsługa będzie okropna.

Ale jeśli ograniczysz programy lojalnościowe, sprawisz, że często podróżujący, tak jak ja, będą zwracać uwagę tylko na cenę i strzelisz sobie w stopę.

Ponieważ teraz nie mam motywacji, aby robić wszystko, co w mojej mocy, żeby cię przelecieć. A pierwsza zasada biznesu jest taka, że ​​zawsze taniej jest utrzymać klienta, niż pozyskać nowego.

Mówiąc najprościej, w dzisiejszych czasach nie ma powodu być lojalnym wobec jednej linii lotniczej . Zbieraj punkty dla osób często podróżujących i mile za miejsca premium na lotach długodystansowych (najlepsze są loty bezpłatne) i lataj na loty krótkodystansowe w oparciu o cenę. Idź z tym, co jest tanie!

Zarezerwuj podróż: porady i wskazówki logistyczne

Zarezerwuj swój lot
Znajdź tani lot za pomocą Skyscannera . To moja ulubiona wyszukiwarka, ponieważ przeszukuje strony internetowe i linie lotnicze na całym świecie, dzięki czemu zawsze wiesz, że żaden kamień nie zostanie pozostawiony bez zmian.

Zarezerwuj zakwaterowanie
Możesz zarezerwować swój hostel za pomocą Świat Hosteli . Jeśli chcesz zatrzymać się w innym miejscu niż hostel, użyj Rezerwacja.com ponieważ konsekwentnie zwraca najtańsze stawki dla pensjonatów i hoteli.

Nie zapomnij o ubezpieczeniu podróżnym
Ubezpieczenie podróżne ochroni Cię przed chorobami, obrażeniami, kradzieżą i anulowaniem rezerwacji. To kompleksowa ochrona na wypadek, gdyby coś poszło nie tak. Nigdy nie wyruszam w podróż bez niego, ponieważ w przeszłości musiałem go używać wiele razy. Moje ulubione firmy oferujące najlepszą obsługę i najlepszą wartość to:

Chcesz podróżować za darmo?
Podróżne karty kredytowe umożliwiają zdobywanie punktów, które można wymienić na bezpłatne przeloty i zakwaterowanie – a wszystko to bez żadnych dodatkowych wydatków. Wymeldować się mój przewodnik po wyborze właściwej karty i moje obecne ulubione aby rozpocząć i zobaczyć najnowsze, najlepsze oferty.

3-dniowa wycieczka po San Francisco

Potrzebujesz pomocy w znalezieniu atrakcji na swoją podróż?
Zdobądź swój przewodnik to ogromny rynek internetowy, na którym możesz znaleźć fajne wycieczki piesze, ciekawe wycieczki, bilety bez kolejki, prywatnych przewodników i nie tylko.

Gotowy do rezerwacji podróży?
Sprawdź mój strona zasobów dla najlepszych firm, z których możesz korzystać podczas podróży. Wymieniam wszystkie, których używam podczas podróży. Są najlepsze w swojej klasie i nie możesz się pomylić, używając ich podczas podróży.