Niezupełnie stracony rok

Nomadyczny Matt wędrujący po Wielkim Kanionie
Wysłane:

Pod koniec 2020 roku pisałem o próbie odzyskania tego, co nazwałem straconym rokiem — rokiem, w którym zachorowałem na Covid-19, w którym upadły wszystkie moje firmy, zaciągnąłem tony pożyczek, aby uniknąć bankructwa, i jak wszyscy musiałem wszystkie moje plany życiowe (osiedlenie się, kupno domu, dołączenie do klubów towarzyskich, randki) wydają się nie mieć końca.

Gdy rok dobiegał końca, potrzebowałem psychicznej przerwy, więc pojechałem z przyjaciółmi do Meksyku z planem wynajęcia domu i pobytu w okolicy Tulum/Playa. W ciągu następnych siedmiu tygodni Zakochałem się w tym kraju i, w szczególności, Oaxaca . ( Tulum było do bani, więc wyszliśmy .)



W tym roku szczepionka stała się dostępna, wiele krajów ponownie otworzyło swoje granice, a ja wróciłem w drogę. Zawsze opisuję podróże jak baterię, a po ponad roku spędzonym w domu moja była przeładowana. Poczułem się jak dziecko, któremu po długiej przerwie właśnie oddano zabawkę. Chciałem się nim pobawić bardzo długo i nic nie mogło mi przeszkodzić.

Nomadic Matt stojący przed szkieletową i kwiatową sztuką uliczną w Oaxaca w Meksyku

Oddałem mieszkanie, wybrał się w podróż dookoła Stanów Zjednoczonych , skierowany do Europa na kilka miesięcy wrócił i włóczył się po Stanach, przeżył Dzień Zmarłych w Oaxaca, pojechał do Francji, żeby zobaczyć jarmarki bożonarodzeniowe w Strasburgu, Aruba na ślub przyjaciela , Nowy Jork, a wkrótce Ameryka Południowa.

Znajomi żartują, że znowu jestem w pełni nomadą. Wiedzieliśmy, że ustatkowanie nie potrwa długo.

Gdyby jednak nie Covid, prawdopodobnie by tak się stało.

Nadal chcę tych wszystkich nienomadycznych rzeczy, a teraz zaczynam mieć wrażenie, że wskaźnik naładowania mojego akumulatora podróżnego zbliża się do zera. Postanowiłem już nieco skrócić moją podróż do Ameryki Południowej, a przez ostatnie kilka tygodni szalonej podróży zacząłem myśleć o jej jeszcze większym skróceniu.

Jednak kiedy rok się kończy i kiedy zastanawiam się nad ostatnimi dwunastoma miesiącami, staje się jasne, że rok 2021 nie był rokiem straconym.

czy Bangkok jest bezpieczny dla amerykańskich turystów

panoramiczny widok na Ateny, Grecja

Ten niezbyt stracony rok nauczył mnie wiele o równowadze. Jestem Bliźniakiem i chociaż nie zawsze popieram astrologię, jeśli chodzi o bycie bliźniakiem, ten aspekt znaku to zdecydowanie ja. Często popadam ze skrajności w skrajność. W pewnym momencie była to dla mnie podróż, a potem osiedlenie się.

Zawsze myślałem, że moje życie jest zrównoważone, ale przestoje, jakie zapewnił mi pandemia, pokazały mi, że nie było ono tak zrównoważone, jak myślałem. Teraz, po zresetowaniu życia, jakie dała nam wszystkim pandemia, ten rok sprawił, że dziwnie poczułem się bardzo balansując pomiędzy skrajnościami. (W życiu o to chodzi, prawda?)

Matt i Francesco uśmiechają się i patrzą w kamerę

(To Francesco z Ios. Prowadził tam hostel. Dziesięć lat później wciąż mnie pamiętał. Spotkanie z nim było najważniejszym wydarzeniem roku.)

Łączę trzy główne tematy: podróże, praca i chęć osiadłego życia w Austin. Wciąż ciągną mnie do nowych miejsc i intrygują mnie długie podróże (Indie? No cóż, naprawdę mogę to zobaczyć tylko wtedy, gdy pojadę na sześć miesięcy, więc chyba czas znów porzucić to mieszkanie!), ale mam dość lepiej uczę się, że muszę akceptować krótsze podróże, jeśli chcę mieć życie Austina .

W przeszłości opowiadałam o swoim niepokoju i kiedy rozpoczęłam w tym roku moją pierwszą przygodę w Europie, on (i towarzyszące mu drżenie oczu) powrócił z pełną mocą. W ciągu kilku tygodni od bycia w trasie moje życie zawodowe i podróżnicze straciło równowagę.

Potem zdecydowałem się w końcu dokonać dużej zmiany: ulepszyłem swoje zakwaterowanie. Zacząłem nocować w ładniejszych pensjonatach i hotelach, zamiast w tanich hostelach i pokojach w akademikach. Zrobiło to ogromną różnicę, ponieważ posiadanie dobrej przestrzeni do pracy i brak biegania w poszukiwaniu Wi-Fi sprawiły, że moje dni są znacznie mniej stresujące. Lepsze zakwaterowanie doprowadziło również do lepszego snu i spadku poziomu lęku.

drewniany chodnik biegnący wzdłuż czystej rzeki w Parku Narodowym Triglav w Słowenii

Poszedłem więc z jednej skrajności (utknięcie w domu) w drugą (ciągłe podróżowanie) i odkryłem, że Budda miał rację: droga środka jest najlepsza. Nie chodzi o rezygnację z jednego na rzecz drugiego, ale o znalezienie równowagi między nimi.

W tym sensie pandemia była doświadczeniem edukacyjnym, a pod koniec tego roku czuję się o wiele bardziej zrównoważony, wolny i szczęśliwszy niż w przeszłości. Jestem mniej niespokojny i bardziej zadowolony z tego, gdzie jestem. Ta pandemia jest do bani i nie mogę się doczekać, aż się skończy, ale kiedy patrzę wstecz na kolejny rok, muszę przyznać, że był to kluczowy moment dla osobistego rozwoju.

widok na jezioro Bled w Słowenii z zamkami i górami w tle

blog podróżniczy po Włoszech

Jak mówią, zawsze ważne jest, aby patrzeć na jasną stronę życia.

Zanim zakończę, chciałem jeszcze raz podziękować wszystkim za przeczytanie tej witryny, podzielenie się naszymi wskazówkami i wszystko pomiędzy.

Trwamy już kolejny rok i nie moglibyśmy tu być bez Was. Naprawdę chcę tylko podziękować. Rozpoczynając tę ​​podróż w 2008 roku, nie spodziewałam się, że tak wiele osób przeczyta to, co piszę i że uda nam się zorganizować wydarzenia, które zgromadzą tak wielu wspaniałych ludzi. I niezależnie od tego, ile lat to robimy, zawsze mnie to zadziwia.

Dziękuję zatem za kolejny wspaniały rok.

Życzymy udanych wakacji, Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku! Do zobaczenia w 2022 roku!

– Nomadyczny Matt

P.S. – Wiem, że mam niesamowite szczęście, że mogę podróżować, gdy tak duża część świata jest objęta ograniczeniami, a tak wielu nadal nie może opuścić swojego kraju. Podróżowanie w czasie pandemii to pole minowe związane ze zmieniającymi się przepisami, wypełnianiem dokumentów i ciągłym monitorowaniem liczby spraw oraz powiadomień o blokadach. (Dobrym przykładem są szybko zmieniające się zasady dotyczące wariantu Omicron.) Nieustannie liczę na swoje błogosławieństwa, że ​​wciąż mogę dotrzeć w różne miejsca.

Zarezerwuj podróż: porady i wskazówki logistyczne

Zarezerwuj swój lot
Znajdź tani lot za pomocą Skyscannera . To moja ulubiona wyszukiwarka, ponieważ przeszukuje strony internetowe i linie lotnicze na całym świecie, dzięki czemu zawsze wiesz, że żaden kamień nie zostanie pozostawiony bez zmian.

Zarezerwuj zakwaterowanie
Możesz zarezerwować swój hostel za pomocą Świat Hosteli . Jeśli chcesz zatrzymać się w innym miejscu niż hostel, użyj Rezerwacja.com ponieważ konsekwentnie zwraca najtańsze stawki dla pensjonatów i hoteli.

Nie zapomnij o ubezpieczeniu podróżnym
Ubezpieczenie podróżne ochroni Cię przed chorobami, obrażeniami, kradzieżą i anulowaniem rezerwacji. To kompleksowa ochrona na wypadek, gdyby coś poszło nie tak. Nigdy nie wyruszam w podróż bez niego, ponieważ w przeszłości musiałem go używać wiele razy. Moje ulubione firmy oferujące najlepszą obsługę i najlepszą wartość to:

darmowe rzeczy do zobaczenia w Waszyngtonie

Chcesz podróżować za darmo?
Podróżne karty kredytowe umożliwiają zdobywanie punktów, które można wymienić na bezpłatne przeloty i zakwaterowanie – a wszystko to bez żadnych dodatkowych wydatków. Wymeldować się mój przewodnik po wyborze właściwej karty i moje obecne ulubione aby rozpocząć i zobaczyć najnowsze, najlepsze oferty.

Potrzebujesz pomocy w znalezieniu atrakcji na swoją podróż?
Zdobądź swój przewodnik to ogromny rynek internetowy, na którym możesz znaleźć fajne wycieczki piesze, ciekawe wycieczki, bilety bez kolejki, prywatnych przewodników i nie tylko.

Gotowy do rezerwacji podróży?
Sprawdź mój strona zasobów dla najlepszych firm, z których możesz korzystać podczas podróży. Wymieniam wszystkie, których używam podczas podróży. Są najlepsze w swojej klasie i nie możesz się pomylić, używając ich podczas podróży.