Lekcja życzliwości podczas autostopu po Islandii

Mały dom w oddali na Fiordach Zachodnich na Islandii
Zaktualizowano :

Gdzie idziesz? – zapytał z siedzenia kierowcy.

Thingeyri – odpowiedziałem. Na twarzy mężczyzny pojawiło się zmieszanie.



– Thingeyri – powtórzyłem, tym razem zmieniając intonację głosu.

Ach, Thingeyri! Tak, mogę cię tam zabrać!

Wcześniej tego ranka obudziłem się na jednym końcu Islandia z zamiarem udania się do Fiordów Zachodnich, odległego północno-zachodniego krańca Islandii, który odwiedza niewielu turystów. Płynąc promem do Brjánslækur, przekroczyłem piękną zatokę.

Stamtąd naiwnie założyłem, że autobus do Thingeyri zrówna się z przybyciem promu. Jednak wkrótce po wylądowaniu kapitan portu skorygował to założenie: autobus przyjechał dopiero o 18:30.

Była godzina 11:00.

Cholera, pomyślałem.

Pobiegłem na szczyt nabrzeża w nadziei, że zabierze mnie samochód. W Islandia autostop jest powszechny, ponieważ autobusy często kursują rzadko.

Kiedy jednak samochody opuściły dok i odjechały, aby dokończyć podróż, żaden się dla mnie nie zatrzymał. Dziesiątki innych osób szło w stronę czekających samochodów pełnych przyjaciół i rodziny i ignorowało mój wystający kciuk.

Samotnie wszedłem na terminal promowy, zjadłem zupę i odważyłem się wrócić do drogi. Po mojej lewej stronie znajdował się pusty dok, a za nim rozległa, spokojna zatoka, która mieniła się w ten słoneczny dzień.

Po prawej stronie znajdowały się farmy, owce i pagórki. Jedynym śladem działalności człowieka był mały budynek czerwonego promu, w którym, gdyby wszystko inne zawiodło, mogłem zostać do przybycia autobusu.

Czekałem.

I poczekałem jeszcze trochę.

W oddali samochód.

Wystawiłem kciuk.

Gdy samochód przejeżdżał, kierowca spojrzał na mnie, ale nie zwolnił.

Poczekałem jeszcze trochę.

Przejechało jeszcze kilka samochodów, wystawiłem kciuk i uśmiechnąłem się, ale oni też po prostu mnie przejechali.

Na szczęście był piękny, ciepły i pogodny dzień – pierwszy w całym tygodniu. W górze świeciło jasno słońce, a na łąkach pasły się owce. Mapy Google pokazywały stację benzynową sześć kilometrów dalej. Tam było rozdroże i miałem nadzieję, że tam będę miał więcej szczęścia.

Mała chata obok płytkiego strumienia na Fiordach Zachodnich, Islandia

Wędrując do celu, zdumiałem się, jak cicho było. Przyzwyczaiłem się do głośnej kakofonii Nowy Jork ale tutaj słyszałem tylko wiatr i moje kroki. Nie spieszyłem się, a cisza i spokój otoczenia sprawiały, że długi spacer był znośny. Mijałem plaże z czarnym piaskiem, pełne owiec – nawet one wiedziały, jak wykorzystać pogodę.

Piękne jeziora i góry Fiordów Zachodnich na Islandii

Kiedy w końcu dotarłem do skrzyżowania, zobaczyłem rodzinę jedzącą na pobliskim terenie piknikowym. Może by mnie podwieźli. Starałem się często patrzeć w ich stronę. Zauważyli mnie. Idąc dalej drogą, wystawiłem kciuk.

Oni też przejechali obok.

Mijały godziny. Samochody podjechały główną drogą. Wyciągnąłem kciuk, ale kierowcy wzruszyli ramionami, włączyli kierunkowskazy i pojechali w złym kierunku.

Byłam gotowa się poddać, pomaszerować z powrotem do budynku promu i poczekać na autobus, ale wtedy, niczym islandzki anioł zstępujący z nieba w gigantycznej stalowej klatce, Stefan zatrzymał swojego SUV-a i mnie podniósł.

Wsiadłem do jego samochodu i odjechał jak Speed ​​Racer. Droga była w złym stanie, otwarta zaledwie kilka tygodni temu z powodu późnej zimy i mroźnej wiosny. Na ziemi leżało jeszcze dużo śniegu. Zimą jest tu cały śnieg i nie da się tu jeździć – powiedział, machając do krainy za oknem.

Zaśnieżone i mgliste góry na Fiordach Zachodnich Islandii

Gdy mknęliśmy przez góry, droga zamieniła się w żwir. Popychano mnie w górę i w dół, gdy wjechaliśmy na kilka dziur, i zamknąłem oczy, gdy jechaliśmy na zmianę zbyt szybko dla wygody, mając nadzieję, że on to zauważy i zwolni.

Nie zrobił.

Ale pomimo całego dyskomfortu nie mogłem powstrzymać się od wpatrywania się z otwartymi oczami w krajobraz, który roztaczał się przede mną. Wokół mnie topniały lodowce, a rzeki czystej, błękitnej wody wcinały się w śnieg.

Po mojej lewej stronie znajdowały się ogromne doliny, gdzie wodospady spadały z gór do rzek, a śnieg znikał w letnim słońcu, pozostawiając rosnącą trawę jasnozieloną. Na bardziej płaskim terenie woda gromadziła się w jeziorach, a podróżnicy zatrzymywali się, aby robić zdjęcia.

Pochmurny dzień nad wodą Fiordów Zachodnich na Islandii

Stefan i ja trochę porozmawialiśmy. Jego brak angielskiego i mój brak islandzkiego utrudniały długie rozmowy, ale dzieliliśmy się podstawami. Był rybakiem z Reykjavik i żonaty, z czwórką dzieci. Trojaczki, mówi, dając mi prawo, wiem, spojrzenie. Wracał do Thingeyri, aby przygotować się na kolejne dziesięć dni na morzu.

Podczas podróży wskazywał punkty orientacyjne i szukał angielskiego słowa, aby je opisać. Pomagałem mu, kiedy tylko mogłem. Źle powtórzyłabym to słowo po islandzkim, Stefan by mnie poprawił i znowu poniosłabym porażkę.

Samotny wodospad przecinający skały Fiordów Zachodnich na Islandii

Jechaliśmy przez góry w gęstej mgle. Kiedy ledwo widzieliśmy metr przed nami, zwolnił, nie śpiesząc się z jazdą górską drogą. Gdy się skradaliśmy, od czasu do czasu dostrzegałem pokryte śniegiem przepaście, nad którymi moglibyśmy się przewrócić, gdyby nie był ostrożny. Poczułam ulgę, że Stefano w końcu zdecydował się jechać ostrożnie.

Gdy schodziliśmy z góry, mgła podniosła się i wskazał na małe miasteczko przed nami. Thingeyri.

Widok na Thingeyri na Fiordy Zachodnie w Islandii

co robić w Afryce Południowej

Podwiózł mnie do pensjonatu i pożegnaliśmy się – on wyjechał nad morze, ja na wędrówki po górach.

Jasny, słoneczny dzień na Fiordach Zachodnich na Islandii
Fioletowe kwiaty w słoneczny dzień na Fiordach Zachodnich, Islandia

Następnego ranka obudziłem się i zobaczyłem fiord i góry, wolne od wczorajszej mgły. Wspinając się na górę Sandfell Mountain, pomyślałam o Stefano i jego chęci pomocy nieznajomemu na poboczu drogi. Mam nadzieję, że gdziekolwiek była jego łódź, napełniał ją rybami i wiedział, że gdzieś tam jest samotny podróżnik, wiecznie wdzięczny za to doświadczenie.

Nomadyczny Matt pozuje do selfie na Fiordach Zachodnich na Islandii

Zdobądź szczegółowy przewodnik budżetowy po Islandii!

Zdobądź szczegółowy przewodnik budżetowy po Islandii!

Chcesz zaplanować idealną wycieczkę na Islandię? Sprawdź mój obszerny przewodnik po Islandii, napisany z myślą o podróżnikach z ograniczonym budżetem, takich jak Ty! Eliminuje bzdury, które można znaleźć w innych przewodnikach i od razu przechodzi do potrzebnych informacji praktycznych. Znajdziesz tu sugerowane trasy, wskazówki, budżety, sposoby oszczędzania pieniędzy, rzeczy do zobaczenia i zrobienia na uboczu i poza nim, a także moje ulubione nieturystyczne restauracje, targi, bary, wskazówki dotyczące transportu i wiele więcej! Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się więcej i otrzymać swój egzemplarz już dziś.

Zarezerwuj wycieczkę na Islandię: porady i wskazówki logistyczne

Zarezerwuj swój lot
Używać Skyscannera Lub Momondo znaleźć tani lot. To moje dwie ulubione wyszukiwarki, ponieważ przeszukują strony internetowe i linie lotnicze na całym świecie, dzięki czemu zawsze wiesz, że żaden kamień nie zostanie pozostawiony bez zmian. Zacznij jednak od Skyscannera, ponieważ ma on największy zasięg!

Zarezerwuj zakwaterowanie
Możesz zarezerwować swój hostel za pomocą Świat Hosteli ponieważ mają największy asortyment i najlepsze oferty. Jeśli chcesz zatrzymać się w innym miejscu niż hostel, użyj Rezerwacja.com ponieważ konsekwentnie zwracają najtańsze stawki za pensjonaty i tanie hotele.

Nie zapomnij o ubezpieczeniu podróżnym
Ubezpieczenie podróżne ochroni Cię przed chorobami, obrażeniami, kradzieżą i anulowaniem rezerwacji. To kompleksowa ochrona na wypadek, gdyby coś poszło nie tak. Nigdy nie wyruszam w podróż bez niego, ponieważ w przeszłości musiałem go używać wiele razy. Moje ulubione firmy oferujące najlepszą obsługę i najlepszą wartość to:

Szukasz najlepszych firm, dzięki którym możesz zaoszczędzić pieniądze?
Sprawdź mój strona zasobów dla najlepszych firm, z których możesz korzystać podczas podróży. Wymieniam wszystkie, których używam, aby zaoszczędzić pieniądze, gdy jestem w drodze. Pozwolą Ci zaoszczędzić pieniądze również podczas podróży.

Chcesz uzyskać więcej informacji o Islandii?
Koniecznie odwiedź nasz solidny przewodnik po Islandii aby uzyskać jeszcze więcej wskazówek dotyczących planowania!