Minusy życia cyfrowego nomady

Nomadyczny Matt wędrujący samotnie po Afryce po nierównym klifie
Wysłano :

Cyfrowy nomadyzm, praca zdalna, niezależność od lokalizacji – jakkolwiek by to nazwać, teraz jest na topie. Pandemia zmieniła znaczenie biura, a ludzie na całym świecie budzą się i zauważają coś, czego ci z nas, którzy od dawna pracują online, szczególnie w przestrzeni twórców cyfrowych, nauczyli się wieki temu: praca z dowolnego miejsca jest cholernie niesamowita.

W 2007 roku autor Tim Ferriss napisał książkę pt 4-godzinny tydzień pracy . Zapoczątkowało to minirewolucję, z której narodził się cyfrowy nomadyzm. Koncepcja ograniczenia godzin pracy, założenia firmy w celu generowania dochodu pasywnego (zarabiaj pieniądze, gdy śpisz!) i pracy zdalnej idealnie wpasowała się w rozwój blogów, witryn opartych na reklamach i marketingu online. ( Do licha, zaczynałem od prowadzenia witryn AdSense .)



Niezliczona liczba ludzi opuściła domy i uniezależniła się od lokalizacji, podróżując po całym świecie i osiedlając się w cyfrowych centrach nomadów, takich jak Bangkok podczas gdy oni pracowali nad zarabianiem pieniędzy w Internecie.

To była społeczność, której byłem częścią (pozdrowienia dla oryginalnej ekipy z Bangkoku, składającej się z Marka Weinsa, Seana Ogle i Jodi Ettenberg). Pamiętam, jak pracowałem na laptopie w moim mieszkaniu w Bangkoku, w kawiarniach Chiang Mai , schroniska Europa i plaże Bali .

Wtedy, bycie cyfrowym nomadą uznano za coś dziwnego.

Co robisz? Zarabiasz jak? Czy to prawdziwa praca?

Dla szerszego społeczeństwa cała sprawa nie miała sensu. Fakt, że mógłbyś zarabiać na życie, robiąc coś online z Twojego laptopa był zbyt odbiegający od normy. Prawdziwa praca ma biuro, do którego chodzisz codziennie. Wszystko, co robiliśmy, brzmiało, jakbyśmy racjonalizowali nasz syndrom Piotrusia Pana, unikając prawdziwego świata.

Dopiero rozwój Instagrama i wpływowych osób sprawiły, że ludzie naprawdę przestali pytać mnie, jak zarabiam na życie. Nagle usłyszałem: „Och, tak, ty”. Móc zarabiaj pieniądze i pracuj gdziekolwiek.

Obserwowałem, jak cyfrowy nomadyzm bardzo się zmienia, odkąd zacząłem blogować w 2008 roku, i cieszę się, że w końcu nadchodzi jego globalny moment.

Ale wiele osób myśli, że to tylko tęcze i jednorożce. Chociaż ten styl życia ma wiele niesamowitych cech, chcę rzucić odrobinę rzeczywistości na twój entuzjazm.

Tak, możesz pracować gdziekolwiek. Tak, wspaniale jest stworzyć własny harmonogram. Tak, to o wiele lepsze niż siedzenie przez cały dzień w biurze.

Ale ta wolność ma swoją ciemną stronę, o której większość ludzi nie mówi. Tak, to życie, w którym możesz ustalić swój własny harmonogram – ale nie ma rozdziału między pracą a zabawą i zawsze próbujesz pogodzić jedno i drugie, co często kończy się niepowodzeniem w obu przypadkach. Nigdy tak naprawdę nie spędzasz czasu tak, jak w biurze.

Jasne, jesteś zaangażowany Paryż i chcesz wyjść i pozwiedzać, ale praca jest jeszcze do zrobienia, więc możesz odbierać e-maile o 22:00 i spotkania o 7:00. Bez oddzielenia czasu pracy od czasu zabawy, oba zlewają się ze sobą, sprawiając, że czujesz więcej zajęty, bo nigdy, przenigdy się nie wyłączasz. To życie, które może zniszczyć Twoje zdrowie psychiczne, jeśli nie zachowasz dokładnego podziału między pracą a zabawą, jaki zapewnia tradycyjne biuro. Dlatego tak wiele osób się wypala. Ponieważ nigdy nie masz odpowiedniego czasu na przestoje – i swojego umysłu wymagania przestój. Internet zabierze wszystko, jeśli nie będziesz ostrożny.

To lekcja, której nauczyłem się na własnej skórze.

I zrobisz to zawsze szukaj dobrego Wi-Fi. W każdym hotelu, hostelu lub kawiarni, którą odwiedzisz, będziesz się zastanawiać: Jak tam Wi-Fi? To małe miasteczko na plaży może być rajem, ale gdy Wi-Fi jest do bani i nie możesz wziąć udziału w tym ważnym spotkaniu Zoom, nie poczujesz się szczęśliwy. Nagle praca na plaży nie będzie wydawać się już taka wspaniała.

(Zaufaj mi, nie chcesz tracić czasu na szukanie dobrej sieci Wi-Fi. Wydaj więcej pieniędzy na ładniejsze miejsca z lepszą łącznością. Na dłuższą metę cena jest warta zwiększonej produktywności i spokoju ducha.)

Ale jaki jest największy minus bycia cyfrowym nomadą? Może być bardzo samotnie.

Jeśli poprosisz kilku długoterminowych ludzi o szczerą rozmowę, w końcu przyznają, że te wszystkie miesiące i lata w drodze były właściwie dość samotne. Tak, spotykasz wielu ludzi: ktoś zawsze przychodzi lub odchodzi, dookoła są emigranci i ten znajomy, u którego poznałeś Medellin w końcu będziesz w tym samym miejscu co ty, więc ciesz się, że znasz przynajmniej jedną osobę.

Jednak cyfrowi nomadzi są z definicji tłumem przejściowym. Tak naprawdę nikt nie zapuszcza korzeni, bo po prostu gdzieś jest, dopóki nie zdecyduje się ruszyć dalej. Są w swojej własnej podróży. Może zostaną, może odejdą. Kto wie? W związku z tym często podświadomie zachowują dystans od innych, bo po co się do kogoś zbliżać, skoro się to wie ty i wszyscy inni czy mimo wszystko zamierza wyjechać?

Nawiązujesz więc przyjaźnie, a niektórzy z nich mogą nawet stać się prawdziwymi przyjaciółmi na całe życie. Ale większość to przyjaciele chwili, kontakty, które masz, które umrą, gdy pójdziesz dalej.

Cyfrowi nomadzi nie rozwijają tak silnych więzi społecznych, jakie powstają, gdy przebywa się w jednym miejscu przez długi czas – i gdy wiesz, że twoi przyjaciele też będą tam przez długi czas. Często właśnie dlatego emigranci spędzają czas przede wszystkim ze sobą. Nie tylko inni emigranci wiedzą, co czujesz, ale miejscowi nie chcą poświęcać czasu na poznanie kogoś, o kim wiedzą, że wyjeżdża. (Tak, są wyjątki od tej reguły, ale pomyśl tylko, jak byś zareagował, gdyby ktoś, kogo spotkałeś, powiedział: „Jestem tu tylko dwa miesiące! Czy włożyłbyś tyle wysiłku, jakby ta osoba powiedziała, że ​​tam mieszka? )

długi weekend w Nashville

Ale ludzie nie są stworzeni do samotności. Jesteśmy zwierzętami społecznymi. A gdy się starzejesz i lata mijają, romans koczowniczego życia, który widziałeś na Instagramie, zanika. Drzewa rosną tylko wtedy, gdy mają korzenie – a życie cyfrowego nomady nie jest do końca stabilne.

To najtrudniejsza część całego przedsięwzięcia i dlatego tak wielu ludzi wypala się w życiu koczowniczym i osiedla się w jednym miejscu. Po pewnym czasie po prostu znudzi ci się bycie samemu. Ten setny piękny wodospad jest po prostu mniej piękny, gdy nie masz go z kim dzielić.

Zatem moja rada dla wszystkich nowych cyfrowych nomadów: żyjcie życiem, jakie widzicie na Instagramie. Daj się wciągnąć w ten szum. Wyjdź, pospaceruj, baw się dobrze! Ponieważ to Jest dużo zabawy. Zwłaszcza na początku. To znaczy, miałem niesamowite doświadczenia. Nie mogę tego wystarczająco polecić. Może tak nie być Wszystko tęcze i jednorożce, ale przez jakiś czas tak jest głównie To.

Jednak z chwilą, gdy blask przeminie (i tak się stanie), uspokoi się. Nie zmuszaj się – jeśli to zrobisz, doprowadzi to do niepokoju. Będziesz mieć pokusę, aby iść dalej, ponieważ wszyscy na IG są szczęśliwi, więc możesz ulec pokusie, aby pomyśleć, że problem tkwi w tobie, a jeśli będziesz mógł po prostu iść dalej, wszystko się poprawi – ale zaufaj mi, oni też są samotni.

Uspokój się, idź do domu lub po prostu pozostań w miejscu, dopóki nie będziesz gotowy.

Cokolwiek jednak zrobisz, wiedz, że nie jest to osobista porażka. Po prostu romans cyfrowego nomadyzmu to fałszywy ideał stworzony przez media społecznościowe.

Ludzie w końcu pragną stabilności, jasnych harmonogramów, głębokich przyjaźni i romantycznych partnerów. Kiedy więc spełnią się te pragnienia, zwolnij tempo podróży, usiądź w jednym miejscu i stwórz własne biuro od 9 do 17.

Na tym właśnie polega prawdziwe piękno bycia cyfrowym nomadą. Możesz zabrać swoje biurko w dowolne miejsce i stworzyć idealne życie. Nie chodzi o włóczenie się po świecie, chodzi o elastyczność i czas.

Tylko nie odcumuj się całkowicie w trakcie podróży. Życie jest burzą i jeśli po prostu powiejesz wiatr, zamiast znaleźć bezpieczną przystań, w końcu rozbijesz się o brzeg.

Zarezerwuj podróż: porady i wskazówki logistyczne

Zarezerwuj swój lot
Znajdź tani lot za pomocą Skyscannera . To moja ulubiona wyszukiwarka, ponieważ przeszukuje strony internetowe i linie lotnicze na całym świecie, dzięki czemu zawsze wiesz, że żaden kamień nie zostanie pozostawiony bez zmian.

Zarezerwuj zakwaterowanie
Możesz zarezerwować swój hostel za pomocą Świat Hosteli . Jeśli chcesz zatrzymać się w innym miejscu niż hostel, użyj Rezerwacja.com ponieważ konsekwentnie zwraca najtańsze stawki dla pensjonatów i hoteli.

Nie zapomnij o ubezpieczeniu podróżnym
Ubezpieczenie podróżne ochroni Cię przed chorobami, obrażeniami, kradzieżą i anulowaniem rezerwacji. To kompleksowa ochrona na wypadek, gdyby coś poszło nie tak. Nigdy nie wyruszam w podróż bez niego, ponieważ w przeszłości musiałem go używać wiele razy. Moje ulubione firmy oferujące najlepszą obsługę i najlepszą wartość to:

Chcesz podróżować za darmo?
Podróżne karty kredytowe umożliwiają zdobywanie punktów, które można wymienić na bezpłatne przeloty i zakwaterowanie – a wszystko to bez żadnych dodatkowych wydatków. Wymeldować się mój przewodnik po wyborze właściwej karty i moje obecne ulubione aby rozpocząć i zobaczyć najnowsze, najlepsze oferty.

Potrzebujesz pomocy w znalezieniu atrakcji na swoją podróż?
Zdobądź swój przewodnik to ogromny rynek internetowy, na którym możesz znaleźć fajne wycieczki piesze, ciekawe wycieczki, bilety bez kolejki, prywatnych przewodników i nie tylko.

Gotowy do rezerwacji podróży?
Sprawdź mój strona zasobów dla najlepszych firm, z których możesz korzystać podczas podróży. Wymieniam wszystkie, których używam podczas podróży. Są najlepsze w swojej klasie i nie możesz się pomylić, używając ich podczas podróży.

Opublikowano: 4 lipca 2022 r