11 powodów, dla których zakochałem się w Maroku

Zardzewiałe czerwone wioski wzdłuż zakurzonej drogi w dolinie Dades w Maroku

Przyjezdny Maroko było moim marzeniem odkąd pamiętam. Zawsze chciałem zobaczyć wielbłądy, obozować na pustyni, zwiedzać medyny przypominające labirynty i pić herbatę z Berberami.

Kiedy pewnego ranka stałem z widokiem na Saharę i podziwiałem rytmiczne, falujące wydmy pustyni, to marzenie w końcu się spełniło. Pojechałem na wielbłądzie do miejsca, gdzie tej nocy mogłem patrzeć na milion gwiazd, uśmiechając się do tego, że jestem Wreszcie gdzieś, o czym marzyłem, pod tymi samymi gwiazdami, tysiące kilometrów stąd.



Przez dwa tygodnie podróżowałem po kraju, zajadając się kuskusem, pijąc całą masę ciała herbatą miętową, spacerowałem i chłonąłem widoki i dźwięki Maroko .

Wizyta w Maroku była niesamowitym i satysfakcjonującym doświadczeniem. Działa na zmysły i jest pełen niespodzianek. Oto 11 powodów, dla których zakochałem się w Maroku — i dlaczego Ty też to pokochasz:

1. Spanie pod gwiazdami na Saharze

Czerwone wydmy pokrywające horyzont na pustyni marokańskiej o zachodzie słońca
Niezapomniane było zobaczenie z bliska pięknego koloru pustyni, biwakowanie z Beduinami i patrzenie na milion gwiazd bez zanieczyszczenia światłem. Kiedy wiatr ucichnie, na pustyni panuje niesamowita cisza i czujesz wielkie poczucie spokoju, po prostu siedząc i przebywając na łonie natury.

Ciekawostka: padał deszcz, kiedy byłem na pustyni. Rozpętała się szalona, ​​szalona burza z piorunami – jedna z najbardziej intensywnych, jakie kiedykolwiek widziałem. Ryk grzmotu brzmiał jak wybuch miliona bomb, a błyskawica zamieniła noc w dzień. Przez cały rok nie padało, ale tej nocy niebo otworzyło się na krótką chwilę, aby dać upust całej jej złości. Surrealistyczne.

2. Wędrówka po górach Atlas

Małe domy rozsiane po zboczu góry w Maroku
Góry Atlas pokrywają większość Maroka, a my spędziliśmy dużo czasu w niskich, średnich i wysokich partiach pasma (trudno tego nie robić). Moją ulubioną częścią było przemierzanie pasma Atlasu Wysokiego, wspinanie się przez godzinę do małego wiejskiego domu, w którym nocowaliśmy u miejscowej rodziny (która ugotowała nam najsmaczniejszy obiad tagine i omlet berberyjski podczas całej wycieczki).

Przyjechaliśmy wcześnie i wyjechaliśmy późno następnego dnia, mieliśmy mnóstwo czasu na wędrówki i zwiedzanie okolicy. Uwielbiam dobre wędrówki, więc cieszyłem się, że mogłem naprawdę wyjść na łono natury, spacerować po korytach rzek i zobaczyć w oddali górę Toubkal (najwyższy szczyt Afryki Północnej). To było jedno z moich ulubionych doświadczeń podczas mojej podróży do Maroka.

Chociaż nocowaliśmy tutaj, jest też wiele niedrogich jednodniowe wycieczki z Marakeszu w góry Atlas zbyt.

3. Jedzenie w Café Clock

Podróżnicy pijący herbatę w Cafe Clock w Fezie z góry
Polecane mi przez wiele osób i z lokalizacjami w Marrakeszu i On zrobił , ta kawiarnia w stylu zachodnim słynie z gigantycznego i pysznego burgera wielbłądziego (który smakuje bardzo jak pikantna shawarma). Jedzenie jest doskonałe: burger, zielone koktajle i rozpływający się w ustach maślany kuskus z kurczaka były tak satysfakcjonujące, że jadłem tu dwa razy.

A w szalonych i chaotycznych medynach każdego miasta kawiarnie stanowią oazę spokoju, w której można naładować baterie, skorzystać z Wi-Fi i ochłodzić się dzięki klimatyzacji. Oferują również lekcje gotowania i organizują regularne wydarzenia w każdej lokalizacji!

4. Zagubienie się w Medynach

Wąska uliczka na cichym rynku w Maroku, pełna małych sklepów sprzedających kolorowe towary
Medyny to historyczne serca każdego miasta Maroko : częściowo dzielnica mieszkaniowa, częściowo centrum handlowe, częściowo rynek spożywczy. Znajdziesz tu kręte uliczki, na których znajdują się sklepy, restauracje, targi i domy, a budynki wydają się zbyt blisko siebie i zbyt stare, aby pozostać tam dłużej.

Dla kogoś, kto uwielbia się zgubić, medyny były niebem. Spędzałem godziny wędrując po nich, skręcając w prawo, zawracając, spacerując po placach i ulicach, które wydawały mi się znajome, i odnajdując drogę, tylko po to, by celowo znów się zgubić. Były labiryntem, który uwielbiałam rozwiązywać, pijąc herbatę, jedząc pyszne i pachnące jedzenie oraz zwiedzając zabytki.

Jedna uwaga: Fez jest nieco pobieżny i niebezpieczny, więc nie schodź zbyt daleko od utartej ścieżki. Trzymaj się ulic, na których jest dużo ludzi. Miałem kilka bliskich telefonów dotyczących kieszonkowców i potencjalnych złodziei. Więcej wskazówek dotyczących bezpieczeństwa znajdziesz w tym artykule o tym, jak zachować bezpieczeństwo w Maroku.

5. Odkrywanie Volubilis

Filary i kolumny w ruinach starożytnego miasta Volubilis w Maroku
Volubilis, główne centrum handlowe i najbardziej wysunięta na południe osada w czasach rzymskich, jest jedną z najlepiej zachowanych (i najmniej uczęszczanych) tego typu ruin na świecie. Uważam, że jest ono puste od turystów, niezabudowane i otwarte w taki sposób naprawdę pozwala podejść blisko i zobacz konstrukcje, nie będąc za barierami dziesięciu stóp i przepychanymi przez tłumy. Większa część miasta jest wciąż nieodkopana, więc miejsce to ma bardzo surowy charakter. W swoich podróżach odwiedziłem wiele rzymskich ruin, ale ta najbardziej przypadła mi do gustu.

Ponieważ Volubilis znajduje się zaledwie 1,5 godziny jazdy od Fezu, jest ich wiele epickie jednodniowe wycieczki z miasta tego nie można przegapić.

6. Widzenie Aït Benhaddou

Zwiedzanie kasby w Aït Benhaddou, słynnej scenerii wielu filmów poza Fezem w Maroku
Chociaż nie spędziłem tu zbyt wiele czasu, zwiedzając to miejsce pełne kasba s (ufortyfikowane domy) było dość niesamowite. To Hollywood Maroka, które pojawiło się w Gra o tron , Gladiator , Lawrence z Arabii i wiele innych filmów. To był najbardziej malowniczy ksar (ufortyfikowana wioska), jaki widziałem i pewnie dlatego jest w każdym filmie!

To wpływa na to, jak ludzie myślą, że powinien wyglądać stary ksar. Podobało mi się włóczenie po ulicach i wspinanie się na szczyt, żeby podziwiać widok.

7. Cieszenie się plażą i owocami morza w Essaouirze

Zachód słońca nad wodą w Essaouria, Maroko
Moje ulubione miasto w Maroku, Essaouira, znajduje się kilka godzin drogi od Marakesz na wybrzeżu Atlantyku i jest popularnym miejscem plażowym dla turystów, zwłaszcza Brytyjczyków. Bardzo podobała mi się luźna atmosfera miasta, brak nachalnych naganiaczy, morskie powietrze i świeże ryby.

Koniecznie odwiedź wspaniały targ rybny w mieście, gdzie wszyscy drobni rybacy sprzedają swój dzienny połów. Następnie odwiedź małe stragany rybne w pobliżu głównego placu, gdzie możesz tanio zjeść świeżo grillowane owoce morza.

Moi przyjaciele i ja zaszaleliśmy na posiłku tutaj: za łącznie 75 USD nasza czwórka podzieliła się homarem, ośmioma krewetkami tygrysimi, dwiema ponad kilogramowymi rybami i pół kilograma kalmarów. Wszystko to przyszło z napojami, chlebem, sałatką i herbatą. (Jedliśmy tam codziennie, a późniejsze posiłki kosztowały około 15 USD.)

8. Zwiedzanie Marakeszu

Światła i biznes Marrakeszu nocą w Maroku
Marrakesz było wszystkim, o czym myślałem: nowoczesną mieszanką kultury marokańskiej i międzynarodowej z największą różnorodnością pysznego międzynarodowego jedzenia i piękną architekturą medyny. Choć Marrakeszowi brakowało charakteru i uroku reszty kraju, było to najbardziej eklektyczne miasto na trasie wycieczki.

Chaotyczne tempo odsłoniło miasto i ludzi w ciągłym ruchu. Słynny plac Jemaa el-Fnaa to prawdziwy bałagan, jaki wszyscy opisują: dziesiątki tysięcy ludzi nocą jedzących, robiących zakupy, robiących sobie tatuaże z henny, słuchających zespołów i gawędziarzy oraz obserwujących magików (i zaklinaczy węży w ciągu dnia). Zwiedzaj we własnym tempie lub kop głębiej za pomocą nocne zwiedzanie z przewodnikiem .

To jedno z najbardziej ruchliwych, ale fascynujących miejsc w kraju, w których można obserwować ludzi. Wciąż nie mogę się nadziwić, jak duży i pełny był! (Porównaj to z rozczarowującymi Grobowcami Saadytów, których atrakcja bym pominął – są proste, tereny są małe i ogólnie było po prostu nijakie.)

9. Jedzenie dużej ilości kuskusu i tagine

Pyszny marokański tagine z kurczakiem w glinianym naczyniu
Pod koniec moich dwóch tygodni tam byłem trochę zmęczony kuskusem. To powiedziawszy, od razu rzuciłem się na jedzenie jak największej ilości tego dania — uwielbiałem delektować się smakami, oglądać regionalną różnorodność i naprawdę doceniać czas przygotowania każdego dania. Tagine (gotowane z mięsem, daktylami, orzechami, kminkiem, kurkumą, cynamonem i szafranem w glinianym garnku) było zdecydowanie moim ulubionym daniem marokańskim.

Warto też spróbować omletu berberyjskiego, czyli jajka, pomidora, cebuli i ziół, również gotowanego w glinianym garnku.

Jeśli chcesz głębiej zanurzyć się w kuchni, wziąć udział w lekcjach gotowania . To najlepsza pamiątka, którą można zabrać ze sobą do domu!

10. Picie herbaty miętowej

Tradycyjny popołudniowy zestaw marokańskiej herbaty gotowy
Nigdy nie wypiłem więcej herbaty niż wtedy, gdy byłem w Maroku. W kraju, w którym nie ma mowy o piciu piwa, miejscowi go zastępują dzbanki herbaty miętowej . Nalewanie go jest nawet sztuką: im wyższy czajniczek, tym lepiej. Nie mogłem mieć dość tego miętowego, słodkiego przysmaku i siedzenia w herbaciarniach, oglądając piłkę nożną z miejscowymi. Musiałem wypijać garnek lub dwa dziennie. Kurczę, to uzależnia!

11. Wysłuchanie wezwania do modlitwy

Meczet Hassana II w Casablance, Maroko

Chociaż byłem już wcześniej w krajach głównie muzułmańskich, w Azja Południowo-Wschodnia Nigdy nie spotkałem arabskiego kraju muzułmańskiego ani nie słyszałem wezwania do modlitwy. Było coś pięknego w melodyjnym charakterze wezwania i był to wspaniały budzik o 5 rano. Widok ludzi tłumnie przybywających do meczetu w białych strojach do modlitwy był wyjątkowym doświadczeniem kulturowym, którego nie mogłem powstrzymać się od obserwacji.

***

Maroko to niesamowity cel podróży. Czasami było to męczące, stresujące, chaotyczne i przeciążające moje zmysły, ale pomimo całego stresu związanego z podróżą, był to kraj, w którym czułem się nie w swoim żywiole i jakbym był naprawdę gdzieś nowy i inny. Uwielbiałem to uczucie i wszystko inne w Maroku.

Zarezerwuj wycieczkę do Maroka: porady i wskazówki logistyczne

Zarezerwuj swój lot
Znajdź tani lot za pomocą Skyscannera . To moja ulubiona wyszukiwarka, ponieważ przeszukuje strony internetowe i linie lotnicze na całym świecie, dzięki czemu zawsze wiesz, że żaden kamień nie zostanie pozostawiony bez zmian.

hotele w pobliżu Amsterdamu, Holandia

Zarezerwuj zakwaterowanie
Możesz zarezerwować swój hostel za pomocą Świat Hosteli ponieważ mają największy asortyment i najlepsze oferty. Jeśli chcesz zatrzymać się w innym miejscu niż hostel, użyj Rezerwacja.com ponieważ konsekwentnie zwracają najtańsze stawki za pensjonaty i tanie hotele. Moje ulubione miejsca noclegowe to:

Nie zapomnij o ubezpieczeniu podróżnym
Ubezpieczenie podróżne ochroni Cię przed chorobami, obrażeniami, kradzieżą i anulowaniem rezerwacji. To kompleksowa ochrona na wypadek, gdyby coś poszło nie tak. Nigdy nie wyruszam w podróż bez niego, ponieważ w przeszłości musiałem go używać wiele razy. Moje ulubione firmy oferujące najlepszą obsługę i najlepszą wartość to:

Szukasz najlepszych firm, dzięki którym możesz zaoszczędzić pieniądze?
Sprawdź mój strona zasobów dla najlepszych firm, z których możesz korzystać podczas podróży. Wymieniam wszystkie, których używam, aby zaoszczędzić pieniądze, gdy jestem w drodze. Pozwolą Ci zaoszczędzić pieniądze również podczas podróży.

Chcesz uzyskać więcej informacji o Maroku?
Koniecznie odwiedź nasz solidny przewodnik po Maroku aby uzyskać jeszcze więcej wskazówek dotyczących planowania!