Historie czytelników: Jak Erin dostosowuje się do życia w domu

Erin z Goeringo w Republice Południowej Afryki
Wysłane:

Ponowne przystosowanie się do życia w domu może być wyzwaniem. Pamiętam mój pierwszy powrót do domu: Przeżyłem duży szok kulturowy . Pamiętam, że supermarkety wydawały mi się takie duże. I sklepy. I porcje posiłku. (Mamy takie duże posiłki tutaj, w Stanach! ) Poza tym większość moich przyjaciół nie potrafiła utożsamić się z moim uczuciem niepokoju. Przejście od ciągłego bycia w ruchu do nagłego działania na odwrót było wyzwaniem. (Oczywiście nie dałem sobie rady. Moim rozwiązaniem było dalsze podróżowanie!)

W poprzednich artykułach czytelników dużo mówiliśmy o ludziach wyjeżdżających w podróż po świecie. Dzisiaj porozmawiamy o powrocie do domu i ponownym przystosowaniu się do życia po życiu w drodze.



Nomadyczny Matt: Hej Erin! Opowiedz wszystkim o sobie!
Erin: Hej wszystkim! Nazywam się Erin, mam 45 lat i dorastałam na całym Pacyfiku: w Kalifornii, Waszyngtonie, Hawaje , I Nowa Zelandia .

Jestem byłym dyrektorem bankowym i zdecydowałem, że wolę spędzać czas, pracując z organizacjami non-profit i podróżując po świecie. Odszedłem z bankowości i podjąłem podstawową pracę w organizacji non-profit. Stopniowo wyspecjalizowałem się w filantropijnych produktach finansowych i około sześć lat temu założyłem firmę konsultingową.

Jako konsultant ustalałem swoje umowy w taki sposób, aby móc co roku brać trzy miesiące wolnego wyjechać za granicę i zostać wolontariuszem . Po kilku latach takiego układu zdecydowałem, że chcę wziąć dłuższy dwuletni urlop naukowy, aby podróżować po świecie w ramach wolontariatu. W tamtym czasie oszczędzałem na zakup domu, więc odłożyłem porządną sumkę. Wykorzystałem te oszczędności, aby sfinansować moją podróż.

zatrzymaj się w pałacu wersalskim

A gdzie pojechałeś w swoją podróż?
W ciągu dwóch lat podróży odwiedziłem wszystkie siedem kontynentów i 62 kraje. Zacząłem w Fidżi w sylwestra i zakończyłem na Antarktydzie, wspinając się w górę Patagonia jak wróciłem do domu, do Stanów.

Chociaż miałem 3-4 atrakcje, które chciałem osiągnąć (wędrówki po Himalajach, zwiedzanie Angkor Wat i odkrywanie Indie ), nie miałem ustalonego planu podróży. Celowo chciałem mieć swobodę wędrowania po świecie, poznawania nowych przyjaciół i ekscytujących miejsc.

W rezultacie nie podróżowałem po linii prostej ani nawet po jednym regionie na raz, ale grałem w klasy po całym świecie. Chociaż trajektoria mojej podróży była płynna, miałem trzy jasne cele mojej podróży: dać sobie czas na czytanie, pisanie i zgłosić się jako wolontariusz.

I jak przebiegła Twoja podróż? Czy przydarzyły Ci się jakieś nieszczęścia?
Podczas mojej podróży przeżyłem kilka strasznych momentów, zwłaszcza że wolę podróżować drogą lądową i, jeśli to możliwe, korzystać z lokalnego transportu. Z pewnością są pewne wspomnienia – wypadek autobusowy w Etiopii, wyskoczenie z jadącego samochodu w Zambii, niepokoje polityczne na Bliskim Wschodzie i w Afryce Subsaharyjskiej – które wciąż dają mi do myślenia. Miałem też kilka odważnych przygód na raftingu, bez których nie mógłbym się obejść.

Erin z Goeringo, wolontariuszka na Sri Lance, pomagająca żółwiom na plaży

Czy miałeś plan na swój powrót?
Miałem plan: próbowałem zaaranżować przeprowadzkę Londyn . Niestety plany te upadły. Zamiast przyjmować tymczasowe zlecenia doradcze przed przeprowadzką za staw, muszę teraz zastanowić się nad bardziej trwałym życiem.

Wróciłem dwa miesiące i wciąż zastanawiam się, w jakim mieście powinienem zamieszkać, jaki rodzaj pracy chcę wykonywać i jak chcę odbudować swoje życie. Nawet tak proste sprawy jak wynajęcie mieszkania, zakup samochodu i mebli zostają wstrzymane. Na razie dzielę czas pomiędzy San Francisco , Nowy Jork i moją rodzinę na Florydzie. Podnajmuję umeblowane mieszkania na kilka tygodni i wynajmuję samochód, kiedy tego potrzebuję. A ja nadal żyję na walizkach.

Więc myślę, że moje koczownicze życie nie skończyło się tylko dlatego, że wróciłem do domu!

Czy przystosowałeś się do życia po tak długiej nieobecności?
Jestem nieco zdumiony efektywnością współczesnego amerykańskiego życia. Dziwię się też, że czasami idę ulicą, a wokół nie ma innych ludzi. To niesamowite, jak bycie na opuszczonym planie filmowym. Jestem oszołomiony ilością nagród w naszych supermarketach – alejkach z jedzeniem.

Oczywiście zauważyłem te różnice, kiedy wróciłem z poprzednich podróży, ale teraz mogę sobie wyobrazić, jak gość mógłby spojrzeć na ogrom amerykańskiego życia. Dla mnie ta bujność przekłada się z fizycznego na psychologiczny. Jestem bardzo dumny z tego, co mamy tutaj, w Ameryce, z wyborów, których dokonujemy, i z naszych praw jako jednostki.

Chociaż nigdy nie uważamy, że one wystarczą, widziałem inne części świata, w których w ogóle nie mieli żadnej z tych swobód. Bardzo doceniam to, że jestem Amerykaninem.

Erin z trekkingu goeringo w Nepalu przez ośnieżone góry

Co było najtrudniejsze w powrocie do domu?
Myślę, że najtrudniejsza część powrotu to zmiana mentalna. Jak wspomniałem, nadal prowadzę życie nomady, bez wielkiej chęci zapuszczania korzeni. W zeszłym tygodniu stałem w kolejce w sklepie, kiedy nagle wyszedłem z kolejki i odłożyłem przedmiot, który miałem kupić. Powód? Nie zmieściłoby się do mojej walizki!

Ja też trochę cierpię z powodu powrotu do domu. Odkryłem, że moje życie znów jest czystym płótnem i mam szansę stworzyć życie, jakiego chcę. Myślę, że to świetna szansa, ale możliwości są dosłownie nieograniczone, dlatego chcę poświęcić czas i podjąć przemyślane decyzje.

Moi przyjaciele i rodzina wspierają mnie, ponieważ po prostu cieszą się, że jestem z powrotem w domu. Powitali mnie w swoich domach i mogłem natychmiast odnowić nasze przyjaźnie. Miałem szczęście, że miałem tak silną sieć wsparcia podczas podróży i po powrocie.

Często siedzę cicho i po prostu myślę. Dla mnie jest to sposób na przejście: zapewnienie sobie czasu i przestrzeni na rozpoczęcie przetwarzania wszystkiego, czego doświadczyłem. Jestem pewien, że z tej refleksji wyłoni się dla mnie nowa ścieżka, którą będę podążał.

Erin z Goeringo w Birmie uczy dzieci w małej klasie

Czy zauważyłeś, że pracodawcy postrzegali Twoją podróż jako negatywną, czy pomogła ona w zabezpieczeniu pracy?
Podróże nie wpłynęły w żaden sposób negatywnie na moją karierę . Kiedy wznawiam działalność konsultingową, my międzynarodowe doświadczenie wzmocniło moją perspektywę i co mogę zaoferować klientom.

Moje podróże przyniosły także dodatkowe możliwości. Obecnie regularnie przemawiam w szkołach, korporacjach i organizacjach obywatelskich na temat mojej podróży i wolontariatu za granicą. I oczywiście piszę książkę, Filantrop przygodowy , o moim doświadczeniu.

Jaką radę miałbyś dla osób wracających do domu po długiej podróży?
Radziłbym ponownie wejść powoli. Daj sobie czas na aklimatyzację w znajomym otoczeniu. Nie jesteś już tą samą osobą, którą wyruszyłeś w podróż, więc nie spodziewaj się, że wrócisz do swojego dawnego życia.

Dorosłeś w swoim myśleniu, więc daj sobie czas na odkrywanie świata – tak jak robiłeś to w drodze. Ponowna regulacja wymaga po prostu czasu. Trzeba się przyzwyczaić do tego, co było tak znane.

Moja jedyna rada to kontynuować rozmowę z ludzie, których spotkałeś w podróży zwłaszcza te, które już są w domu. Wiedzą, przez co przechodzisz. Mogą się z nimi utożsamić, a rozmowa z nimi o tym, jak się czujesz, sprawi, że przejście będzie mniej trudne.

Zostań kolejną historią sukcesu

Jedną z moich ulubionych części tej pracy jest słuchanie historii podróżniczych ludzi. Inspirują mnie, ale co ważniejsze, inspirują także Ciebie. Podróżuję w określony sposób, ale istnieje wiele sposobów na finansowanie swoich podróży i podróżowania po świecie. Mam nadzieję, że te historie pokażą Ci, że istnieje więcej niż jeden sposób podróżowania i że osiągnięcie celów podróżniczych jest w zasięgu ręki.

Oto kolejny przykład osoby, która ponownie przystosowała się do życia po swoich wielkich międzynarodowych przygodach:

Wszyscy pochodzimy z różnych miejsc, ale łączy nas jedno: wszyscy chcemy więcej podróżować.

Spraw, aby dzisiaj był dzień, w którym przybliżysz się o krok do podróży – niezależnie od tego, czy będzie to zakup przewodnika, rezerwacja hostelu, utworzenie planu podróży, czy też wyprawa na całość i zakup biletu lotniczego.

Pamiętaj, jutro może nigdy nie nadejść, więc nie czekaj.

Zarezerwuj podróż: porady i wskazówki logistyczne

Zarezerwuj swój lot
Znajdź tani lot za pomocą Skyscannera . To moja ulubiona wyszukiwarka, ponieważ przeszukuje strony internetowe i linie lotnicze na całym świecie, dzięki czemu zawsze wiesz, że żaden kamień nie zostanie pozostawiony bez zmian.

Zarezerwuj zakwaterowanie
Możesz zarezerwować swój hostel za pomocą Świat Hosteli . Jeśli chcesz zatrzymać się w innym miejscu niż hostel, użyj Rezerwacja.com ponieważ konsekwentnie zwraca najtańsze stawki dla pensjonatów i hoteli.

Nie zapomnij o ubezpieczeniu podróżnym
Ubezpieczenie podróżne ochroni Cię przed chorobami, obrażeniami, kradzieżą i odwołaniami podróży. To kompleksowa ochrona na wypadek, gdyby coś poszło nie tak. Nigdy nie wyruszam w podróż bez niego, ponieważ w przeszłości musiałem go używać wiele razy. Moje ulubione firmy oferujące najlepszą obsługę i najlepszą wartość to:

Chcesz podróżować za darmo?
Podróżne karty kredytowe umożliwiają zdobywanie punktów, które można wymienić na bezpłatne przeloty i zakwaterowanie – a wszystko to bez żadnych dodatkowych wydatków. Wymeldować się mój przewodnik po wyborze właściwej karty i moje obecne ulubione aby rozpocząć i zobaczyć najnowsze, najlepsze oferty.

Potrzebujesz pomocy w znalezieniu atrakcji na swoją podróż?
Zdobądź swój przewodnik to ogromny rynek internetowy, na którym możesz znaleźć fajne wycieczki piesze, ciekawe wycieczki, bilety bez kolejki, prywatnych przewodników i nie tylko.

Gotowy do rezerwacji podróży?
Sprawdź mój strona zasobów dla najlepszych firm, z których możesz korzystać podczas podróży. Wymieniam wszystkie, których używam podczas podróży. Są najlepsze w swojej klasie i nie możesz się pomylić, używając ich podczas podróży.